GGG wygrywa z Derewianczenką! Kamil Szeremeta kolejnym rywalem?
Fenomenalny pokaz boksu oglądali kibice zgromadzeni w nowojorskiej Madison Square Garden, którzy oglądali walkę o tytuły mistrza świata federacji IBF oraz IBO w kategorii średniej między Giennadijem Gołowkinem a Sergiejem Derewianczenką. Pojedynek ten trwał 12 rund i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był werdykt sędziowski.
Ci w stosunku 114-113, 115-112 i 115-112 dali zwycięstwo Kazachowi, ale zaznaczyć trzeba, że była to niezwykle wyrównana walka, w której zarówno Gołowkin, jak i Derewianczenko mieli swoje szanse, pokazywali aktywność, starali się zyskać na sędziowskich kartach punktowych.
Po walce jednak rozgorzała dyskusja na temat kolejnego rywala dla GGG. Choć Kazach celuje w możliwość kolejnej – trzeciej już – rywalizacji z Canelo Alvarezem, to jednym z kandydatów do walki z Gołowkinem jest niepokonany Polak – Kamil Szeremeta.
Szeremeta, który wygrał wszystkie 21 zawodowych pojedynków (w tym 5 przez KO) znokautował na tej samej gali Oscara Cortesa w drugiej rundzie, czym po raz kolejny zaznaczył swoją obecność w czołówce dywizji.
Smaczku potencjalnej walki GGG vs. Szeremeta dodają też wcześniejsze pogłoski. Szeremeta bowiem był przewidziany jako rywal Gołowkina, w sytuacji gdyby Derewianczenko nie zrobił wagi do starcia z Kazachem.
Czy zatem następną walkę GGG stoczy z Polakiem?