MMA PLNajnowszeGenesisGenesis: Gracjan Szadziński zawalczy na gołe pięści!

Genesis: Gracjan Szadziński zawalczy na gołe pięści!

Gracjan Szadziński (8-4) swój następny pojedynek stoczy na gołe pięści. Wojownik z Stargardu Szczecińskiego wystąpi na pierwszej edycji Genesis, która jest nowym projektem Macieja Kawulskiego.

Gracjan Szadziński
Foto: KSW

Informację o udziale Szadzińskiego w nowym projekcie jednego z właścicieli Federacji KSW jako pierwszy podał insider twitterowy – MMAPudelek.pl.

30-latek to wojownik z krwi i kości, który już wspominał, że chętnie zawalczy na gołe pięści. Przypomnijmy, że Gracjan w przeszłości toczył pojedynki amatorskie w boksie. Dodatkowo do pierwszej edycji GROMDY zgłosiła go była dziewczyna. Szadziński nie mógł wystąpić, ponieważ miał przed sobą następny pojedynek w KSW, ale od razu deklarował, że na takie zestawienia jest gotowy i otwarty!

Gracjan Szadziński w walce na gołe pięści!

Gracjan Szadziński swój najbliższy pojedynek stoczy już w październiku na pierwszej edycji Genesis, która będzie transmitowana w usłudze PPV. W walce wieczoru zobaczymy powrót Marcina Różalskiego. Już niebawem poznamy przeciwników obu bohaterów zbliżającego się eventu.

Gracjan Szadziński szedł jak burza! Pod koniec 2017 roku na KSW 41 była wojna z Maćkiem Kazieczko. Gracjan przeżywał ciężkie chwile, aby pod koniec pierwszej odsłony zaszokować publiczność. Po raz kolejny potwierdziło się, że wystarczy jeden mocny cios, który trafia idealnie w punkt i mamy kompletny zwrot akcji.

Szadziński w Ergo Arenie zdobył największy łup w dotychczasowej karierze. 30-latek w drugiej odsłonie zdemolował faworyzowanego Paula Redmonda. Irlandczyk miał przecież za sobą epizod w UFC. Po tych dwóch zwycięstwach wydawało się, że jeszcze jedno i Gracjan zawalczy o pas mistrzowski.

Cała sytuacja zmieniła się bardzo szybko. W Lublinie na całym dystansie pewnie wypunktował go Marian Ziółkowski. ”Golden Boy” wykorzystywał swoje warunki fizyczne i dobitnie kąsał prostymi. Ostatnia walka Szadzińskiego miała miejsce w lipcu. Na KSW 53 po dwóch minutach i czterech sekundach został znokautowany z rąk – Artura ”Kornika” Sowińskiego.

Zobacz także:

Popek Monster ciągle w formie! Jeszcze zaskoczy?

”Król Albanii” nie zamierza odpuszczać. Popek dalej w formie po ostatnim debiucie w FAME MMA. Zobaczcie sami

Zobaczcie Legendarną Polską Siłę! Polak w sobotę będzie nowym mistrzem UFC?

Jan Błachowicz już w sobotę stanie przed szansą zdobycia pełnoprawnego pasa UFC w kategorii półciężkiej. Zobaczcie wszystkie wygrane przed czasem

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis