Gamrot dementuje doniesienia o rzekomym odrzuceniu walki z zawodnikiem spoza rankingu!

Mateusz Gamrot oficjalnie dementuje doniesienia o rzekomym odrzuceniu walki z zawodnikiem z spoza TOP 15 rankingu wagi lekkiej UFC!

Ostatnio działo się niemało w związku z Mateuszem Gamrotem. Najpierw jego aktywność w social mediach i „walka” o wejście na zastępstwo do walki z Justinem Gaethje. Następnie oświadczenie Rafaela Fizieva, który ujawnił, że Polak odrzucił walkę z nim, a teraz znów „coś”. Wszystko w ciągu raptem kilku dni!

ZOBACZ TAKŻE: Martyna Kierczyńska pokonała Yau Pui po szalonym starciu. Polka z drugim zwycięstwem w ONE Championship!

Tak, teraz znów mamy do czynienia z zamieszaniem à propos kolejnego występu „Gamera” pod sztandarem UFC. Otóż czyhający na miejsce w rankingowej 15-tce kategorii do 155 funtów Ludovit Klein poinformował opinię publiczną o tym, że Mateusz podobno odrzucił kolejną ofertę walki, w której znajdowało się właśnie jego nazwisko.

Spora część kibiców oniemiała, dowiadując się o słowach Słowaka, tym bardziej, że „Gamer” jeszcze niedawno mówił wprost, że jest chętny na walkę nawet z kimś spoza rankingu, byle tylko zawalczyć w najbliższym czasie.

Ostatnio reprezentant „ATT” oraz „Czerwonego Smoka” odniósł się do słów Kleina za pośrednictwem swojego Instagrama:

Jestem na Florydzie i ciężko trenuję od 2 miesięcy, nie po to żeby odmówić walki z kimkolwiek. UFC nie proponowało jeszcze nikogo.

Nie ma raczej sensu doszukiwać się tutaj drugiego dna. Wychodzi na to, że Mateusz nic o takim zestawieniu nie wie. Czy to Klein otrzymał nieprawdziwe informacje, czy po prostu „Gamer” nie został nawet poinformowany przez UFC bądź swojego menadżera o takiej walce… to już inna bajka. Tak czy owak na ten moment nic nie wiadomo na temat 11. występu Mateusza w amerykańskiej organizacji.