“Gala MMA w 100%” – poznaliśmy parę szczegółów gali KSW 100!

KSW 100 to z pewnością jedno z największych wydarzeń w historii tej organizacji. Co nas na niej czeka?

Wielka, jubileuszowa gala KSW odbędzie się już w listopadzie. Identycznie jak w przypadku gali “KSW: EPIC”, event będzie miał miejsce w “PreZero” arenie w Gliwicach.

Wbrew przypuszczeniom wielu osób okazuje się, że gala KSW 100 nie będzie czerpać w żaden sposób z projektu “EPIC”. Chodzi oczywiście o stracia w różnych formułach. Na gali w lutym mieliśmy starcia chociażby w boksie czy na zasadach PRIDE. W przypadku gali listopadowej wiemy, że tak nie będzie!

Marin Lewandowski uchyla rąbka tajemnicy na temat KSW 100!

Dziś w Tarnowie odbędzie się gala KSW 97. Przy okazji tego wydarzenia Martin Lewandowski udzielił paru wywiadów, w tym m.in. dla “InTheCage”. Współzałożyciel KSW wypowiedział się w nim o wielkiej gali KSW 100:

KSW 100 to na pewno będzie gala MMA w 100%. Myślałem o tym, czy nie zrobić tego “EPIC”. Będzie to gala raczej w PPV, tak na 99%. Przez to, że ten “EPIC” się w tym roku wydarzył, otworzyliśmy się fajnie na nowe sporty, co świetnie się przyjęło wśród fanów, mediów i wśród nas, organizatorów. Był pomysł czy by nie zrobić kolejnej edycji “EPIC” w PPV, ale uznałem, że dobrze by było, że ta 100. edycja była taka konkretna MMA, żeby ludziom się nie mieszało, czym jest KSW. Jakby podkreślenie tej 20-letniej historii, że to jest tylko MMA, a później na początku 2025 myślę, że wrócimy z “EPIC”. .Zaraz będzie ogłoszenie. Na pewno będziemy chcieli przemyśleć całość. Teraz jest piękna, okrągła rocznica. 100 wydarzeń na 20-lecie. Duża hala, duże nazwiska itd. (…) Myślimy, żeby zrobić pomiędzy 9, a 10 walk. Nie będziemy tego przekraczać z tego względu, że na pewno będą walki o pas, ale nie będziemy szli, że teraz wszystkich mistrzów będziemy wystawiać, bo to też nie ma sensu. Bardziej koncentruję się na tym, żeby te legendy pokazać, że ludzie, którzy gdzieś tam te 20 lat się pojawiali częściej, niż rzadziej, więc żeby to było takie uhonorowanie. Oczywiście nie unikniemy też nowych kompletnie nazwisk, czy też świeżych nazwisk w federacji. Dużo będzie po prostu takiego entertainmentu. Nie chcemy przesadzić z długością tych walk, żeby było 5 walk o pas, bo wtedy trzeba by było pociąć wszystkie te przerwy między walkami, a chcemy jednak pocelebrować.

Prawdopodobnie w listopadzie ujrzymy w oktagonie KSW takich zawodników jak: Mamed Khalidov, Mariusz Pudzianowski czy Michał Materla. Ma być to przecież podsumowanie wieloletniej historii organizacji, w której ta trójka miała największy udział. Ponadto czeka nas parę walk o pas. Pewnie z 3, a może nawet 4. No i co najważniejsze, mowa była o “nowych nazwiskach”. Wychodzi na to, że pojawi się ktoś, kto aktualnie jest poza szeregami organizacji KSW!