MMA PLNajnowszeBez kategoriiFrank Shamrock – powrót [16 styczeń 2005]

Frank Shamrock – powrót [16 styczeń 2005]

Frank.jpgMinęły już prawie trzy lata odkąd Frank Shamrock stoczył swoją ostatnią walkę MMA. Natomiast od ponad dwóch lat mówi się o Jego powrocie i walce z Cesarem Gracie. 10-go marca pojedynek ten wreszcie się odbędzie! Frank udzielił ekskluzywnego wywiadu dla MMA Weekly, w którym powiedział o nadchodzącej walce i reszcie planów na 2006 rok.

Gamrot - Dos Anjos

MMAWeekly:
O Twoim pojedynku z Cesarem Gracie mówi się już od bardzo dawna. Czy już na pewno do niego dojdzie?

Frank Shamrock: Tak, to już potwierdzona sprawa.

MMAWeekly: Jaka jest dokładna data i miejsce walki?

Frank Shamrock: 10 marzec, San Jose California, w HP Pavilion, The Shark Tank.

MMAWeekly: Kilka lat temu rozmawialiśmy o tym, czy w ogóle dojdzie do pojedynku, a teraz możemy wreszcie porozmawiać o samej walce. Co może wnieść do walki Cesar, na co musisz uważać?

Frank Shamrock: To Gracie, więc ma techniki grapplingowe. Wyszkolił kilku wszechstronnych fighterów jak Nick Diaz, więc oczywiste jest, że coś wykonuje dobrze. Zobaczymy, czy potrafi walczyć. Ja myślę, że nie. Myślę, że to mięczak i że nie ma żadnych umiejętności. Ale zawsze chciałem walczyć z Gracie. Czekałem całe swoje życie, całą karierę odkąd chudzielec Royce „udusił” Kena. Czekałem całą karierę, żeby rozgnieść Gracie’go i wreszcie jeden z nich ma jaja, aby przyjąć moje wyzwanie. Więc zajmę się tym.

MMAWeekly: 2006 rok dla Fanka Shamrock’a to powrót, czy tylko wyrównanie starych rachunków?

Frank Shamrock: Wrócę i zajmę się wszystkim. Próbowałem to zrobić kilka lat temu, ale przemysł nie był jeszcze na to gotowy. Postanowiłem, że przez następne kilka lat będę robił to, co robiłem wcześniej – podróżował, lał wszystkich i przypominał na czym polega prawdziwa walka, jak powinni zachowywać się prawdziwi fighterzy i o co naprawdę chodzi w sztukach walki. Wrócę i przejmę ten sport, ten cały przemysł. Włożę wszystkie swoje pieniądze i stworzę ligę fighterów, żeby nie byli spłukani i nie mieli poważnych kontuzji, kiedy skończą z walką.

MMAWeekly: Będziesz walczył w kategorii do 185 lbs?

Frank Shamrock: Tak. Ale prawdopodobnie stoczę też kilka starć w wadze do 205. Moja naturalna waga jest zawsze taka sama, w okolicach 191-192 lbs. W kategorii do 185 mogę walczyć z każdym na świecie. Taki mam cel.

MMAWeekly: W 2005 wielu znanych fighterów zostało zakontraktowanych w czołowych organizacjach. Jesteś obecnie największym i najbardziej rozpoznawanym nazwiskiem na rynku. Kontaktowała się z Tobą jakaś z tych organizacji?

Frank Shamrock: Tak, wszyscy się ze mną kontaktowali, włączając promotorów boksu i kick-boxingu. Robią to, ponieważ jestem jednym z najbardziej znanych nazwisk, które nie ma jeszcze podpisanego żadnego kontraktu. Wielu dzwoni, ale jak podaję im swoją cenę to już nie oddzwaniają, ponieważ większość z nich nie zdaje sobie sprawy, ile to kosztuje. Teraz ten sport się rozwinął. Cały przemysł się rozwinął. Wzrosły ceny i jest wielu ludzi, którzy chcą zrobić dobry interes i z nimi będę go prowadził. Jestem wolnym agentem, nie podpisuję kontraktów. Będę przechodził od walki do walki. Tak jak poprzednio, pokonam mistrza jednej organizacji i zabiorę Jego pas. Wezmę pieniądze i przejdę do następnego show.

MMAWeekly: Brzmi jakbyś miał wszystko zaplanowane.

Frank Shamrock: Tak. Wcześniej tak robiłem i dobrze na tym wychodziłem. Myślę, że teraz też tak będzie.

MMAWeekly: Więc nie zwiążesz się z jedną organizacją?

Frank Shamrock: Nie, mogę to zrobić tylko ze swoją własną.

(…)
tłumaczenie: Chocim
Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis