FEN 47: Łukasz Charzewski w swoim stylu wypunktował Patryka Duńskiego. „Harry” nadal mistrzem [WIDEO]
Łukasz Charzewski (12-1) pokonał Patryka Duńskiego (10-6-1) jednogłośną decyzją w co-main evencie gali FEN 47 w Ostródzie. Stawką pojedynku był pas wagi lekkiej.
Duński starał się korzystać z przewagi warunków fizycznych i atakował rywala długimi prostymi. Charzewski skracał jednak dystans. Atakował obszernymi ciosami a przede wszystkim starał się skleić do rywala. „Harry” przyparł rywala do siatki, na rozerwaniu dobrze atakował W też łokciem. Stójka była z pewnością płaszczyzną korzystną dla Duńskiego. Pretendent trafił m.in. mocnym prawym sierpowym. Charzewski ponownie przeniósł jednak walkę do klinczu.
W drugiej rundzie mistrz próbował szybciej pójść w klincz. Duński rozbił jego „kalafior” i z ucha Charzewskiego polało się sporo krwi. Potem zawodnik Arrachionu Iława sięgnął długim prawym i posłał mistrza na deski. Charzewski przetrwa jednak kłopoty i odwołał się do swoich zapasów. Udało mu się obalić rywala. „Harry” szukał jak najlepszej pozycji. Duński co prawda na moment wstał, ale rywal efektownie rzucił nim na matę. W parterze spuścił jeszcze kilka łokci.
Charzewski błyskawicznie ruszył po nogę rywala i sprowadził go na początku rundy trzeciej. Reprezentant Bonzai MMA kontrolował przeciwnika i zadawał kolejne ciosy. Po dwóch minutach spróbował skrętówki i to był chyba błąd. Na górze znalazł się bowiem Duński. Walka wróciła do stójki, ale tylko na chwilę. Pretendent próbował duszenia gilotynowego. Wydawało się ono groźne, i było bardzo niebezpieczne, ale technika ostatecznie okazała się nieskuteczna. Charzewski ponownie przejął kontrolę w parterze. Mistrz obijał oponenta prawą ręką.
Walka weszła w tzw. fazę rund mistrzowskich. Charzewski błyskawicznie zepchnął rywala na siatkę a potem go przewrócił. Nawet gdy pretendentowi udawało się wstać to był wciskany w ogrodzenie klatki. Duński w końcu trafił kilkoma mocnymi ciosami po rozerwaniu. Charzewski uczepił się jego prawej nogi i zaciągnął go do parteru, choć nie na długo. Duński znakomicie przewinął się unikając obalenia. Sam zaatakował dwoma mocnymi kolanami na głowę. Wkrótce jednak „Harry” ponownie znalazł się w dominującej pozycji w klinczu. W samej końcówce Duński świetnie skontrował jego obalenie przewracając efektownie mistrza.
Ostatnia, piata runda. Duński znakomicie pracował ciosami prostymi. Po przyjęciu kilku mocnych uderzeń Charzewski poszedł jednak w klincz. Zawodnik Bonzai MMA kontrolował rywala. W zwarciu atakował krótkimi ciosami, czasem też kolanem. Już do ostatniego gongu nie wypuścił rywala spod siatki.
Wynik walki musieli rozstrzygnąć sędziowie, ale werdykt był raczej oczywisty. Jednogłośnie na punkty zwyciężył Łukasz Charzewski – 50-45, 48-47, 49-46.
Skrót walki dostępny na polsatsport.pl
Zobacz także:
Kolejna gala Fight Exclusive Night w Amfiteatrze w Ostródzie. Czekają nas tam dwa pojedynki mistrzowskie. Kacper Formela zmierzy się z mocnym Kazachem Nurzhanem Akishevem. Z kolei Łukasz Charzewski w swojej pierwszej obronie zawalczy z Patrykiem Duńskim. W rozpisce znalazł się też były czempion – Adrian Zieliński.
Artur Szpilka w rozmowie z portalem mymma.pl wypowiedział się o potencjalnym zestawieniu z Arkadiuszem Wrzoskiem. Przypomnijmy, że do tego zestawienia próbowano już doprowadzić w tym roku w Szczecinie. W tamtym momencie ”Szpila” wypadł z powodu kontuzji i musiał przejść operację. Niewykluczone, że największa organizacja w naszym kraju wróci do wspomnianego zestawienia.
Paweł Jóźwiak przy okazji dzisiejszej gali FEN 47 w Ostródzie rozmawiał z dziennikarzami, którzy poruszyli temat potencjalnej walki mistrza FEN Cezarego Oleksiejczuka z mistrzem KSW Adrianem Bartosińskim. Obaj panowie prowadzą w mediach społecznościowych tak zwaną wojnę na memy, która wg wielu fanów powinna zakończyć się w ich konfrontacją w klatce.