FEN 35: Kamil Kraska wygrał z Barriosem dzięki dobrej pracy zapaśniczej

Kamil Kraska (7-1) pokonał Jose Barriosa (11-3) jednogłośną decyzją podczas gali FEN 35.

Po początku w stójce pojedynek przeniósł się do klinczu. Pod siatką zawodnicy nawzajem się obracali. Kilka ciosów Barriosa, lecz potem Kraska przechwycił jego nogę i zaliczył skuteczne obalenie. W parterze Polak znalazł się za plecami rywala i zadawał kolejne ciosy. Zawodnik MMA Ostrów Wielkopolski próbował wpięcia za plecy, ale ostatecznie walaka wróciła do stójki. “El Terrible” próbował desperackich ataków, ale sam przyjmował mocne ciosy. Barrios zakończył jednak dobrze rundę dociskając przeciwnika w klinczu.

Kraska wywierał presję na przeciwniku. Dobre ciosy najpierw z jednej potem z drugiej strony. W końcu Polak zdołał złapać przeciwnika pod siatką i go przewrócić. Barrios próbował wstać, lecz ponownie został “usadzony”. Kraska popełnił błąd przy próbie poddania i dominującą pozycję uzyskał Argentyńczyk. Na szczęście Kraska zerwał uchwyt a po kilkunastu sekundach sam obalił. Reprezentant MMA Ostrów Wielkopolski miał dominującą pozycję i bił ciosy z góry. Uderzenia może nie były bardzo mocne, ale pozwalały mu kontrolować rywala do końca rundy.

W trzeciej rundzie Barrios dobrze trafił w okolicę wątroby Polaka. Ciosy Argentyńczyka wciąż były bardzo groźne. Nic dziwnego, że ostatecznie Kraska zdecydował się na ponowne obalenie rywala. Polski zawodnik trzymał rywala pod siatką i pracował ciosami. Po chwilowym podniesieniu pozycji spróbował też duszenie. Przypłacił to utratą pozycji. W w końcówce rundy Barrios znalazł się na górze i zaimponował naprawdę mocnym ground&pound.

Na szczęście Polak dotrwał do decyzji, która była oczywiście na jego korzyść. Wszyscy sędziowie punktowali pojedynek w stosunku 30-27.

Dla Barriosa był to drugi występ w Fight Exclusive Night. Wcześniej w lutym podczas gali FEN 32 w zaledwie 48 sekund znokautował go Mateusz Rębecki.