FEN 23: Mateusz Rębecki broni pasa wagi lekkiej. Rywal nie wychodzi do drugiej rundy!

Mateusz Rębecki (9-1) pewnie pokonał Daguira Imavova (12-3-1) i obronił pas wagi lekkiej na gali FEN 23 w Lubinie.

Od początku walki Rębecki ruszył do przodu i przyparł rywala do siatki. “Chińczyk” złapał klincz i spróbował obalenia za jedną nogę. Imavov wybronił tę próbę, jednak po chwili i tak został wyniesiony przez Polaka. Reprezentujący Francję lecz pochodzący z Rosji zawodnik przez moment trzymał jeszcze głowę Rębeckiego jednak ten dość szybko się uwolnił. “Chińczyk” zajął pozycję boczną i atakował kolanami na korpus. Później polski zawodnik znalazł się w gardzie Imavova. Z tej pozycji Rębecki wciąż atakował, zwłaszcza lewą ręką.  Zawodnicy w końcu wrócili do stójki. Wciąż napierał jednak Polak i znowu sprowadził walkę do parteru.

Niespodziewanie rywal… nie wyszedł do drugiej rundy pojedynku. Jego korner poddał walkę, prawdopodobnie ze względu na kontuzję żeber.

Była to druga skuteczna obrona mistrzowskiego pasa w wykonaniu Rębeckiego. “Chińczyk” zdobył tytuł w starciu z Marianem Ziółkowskim (20-7-1, 1 N/C) a w pierwszej obronie uporał się z Łukaszem Koperą (8-3). Dzięki dzisiejszej wygranej przedłużył swoją serię zwycięstw do sześciu.

W przeszłości Imavov wygrywał z innymi polskimi zawodnikami jak Bartłomiej Kopera (9-4) czy Kamil Łebkowski (17-8). Tym razem jednak musiał uznać wyższość kolejnego zawodnika znad Wisły.