Fedor vs. Randy Couture?!
Jeszcze nie milkną słowa podziwu i zachwytu dla Rosyjskiego zawodnika Fedora Emelianienko. Po jego kapitalnym występie na gali Affliction: Banned, gdzie potrzebował 36 sekund by zdemolować jednego z najlepszych zawodników wagi ciężkiej: Tima Sylvia, a świat MMA już mówi o jego następnej walce. Fedor w wywiadzie po pojedynku z Sylvia, jak to w jego zwyczaju bywa, powiedział, że ma szacunek do swojego przeciwnika, wiedział, że będzie to trudna walka, był do niej bardzo dobrze przygotowany, wiedział, że ciężko będzie mu sprowadzić swojego przeciwnika do parteru, dla tego był przygotowany by tą walkę toczyć w stójce i zakończyć ją przed czasem.
Zobacz również
“Chciałem nie tylko wygranej z Timem, zależało mi by pokazać fanom MMA całe piękno tego sportu, to pragnienie było tym większe jak zobaczyłem ilu ludzi przyszło obejrzeć to wydarzenie“. – powiedział Fedor. Zapytany o następną walkę, powiedział, że będzie to najprawdopodobnie walka z Randy Couture. Jak na razie to tylko tyle informacji na temat następnej walki Emelianienko, Jedno jest pewne. Na ten pojedynek czeka świat MMA. Obaj zawodnicy też. Pamiętamy list jaki skierował Randy Couture do Prezydenta UFC o rezygnacji z dalszych występów w UFC – “Doceniam możliwości jakie dało mi UFC. Jednakże na tym etapie jestem już zmęczony ciągła przepychanką z szefostwem UFC. W tym momencie mojej kariery jedynym sensem dla mnie jest walka z Fedorem Emelianenko a skoro on podpisał kontrakt z inną organizacją czuje że to jest odpowiedni czas dla mnie abym zrezygnował”. Dana White tym razem przegapił możliwość zorganizowania pojedynku tych dwóch zawodników. Nie dość że nie udało mu się zatrudnić Fedora to stracił największą osobowość wg. mnie świata MMA. Możliwe, że taką walkę zorganizuję Affliction na swojej następnej gali.
