FAME MMA 9: Hejter i Zabielski dali freakowy odpowiednik walki Shoguna z Hendo! Cepeliada!

W kolejnej walce na gali FAME MMA zmierzyli się Mariusz “Hejter” Słoński i Filip Zabielski. Pojedynek ten trwał aż trzy rundy! O jego wyniku zadecydowali sędziowie, którzy wskazali jako zwycięzcę Filipa Zabielskiego.

Walka ta przebiegała tak, jak się tego spodziewano. Zabielski był zdecydowanie mocniejszy w stójce, a Hejter co chwilę wciągał przeciwnika w grę parterową. Pojedynek ten szybko wykończył Hejtera, który słaniając się na nogach szedł do narożnika po gongu kończącym pierwszą rundę. Warto zaznaczyć, że Hejter próbował też wejść w wymianę stójkową, która przypominała bójkę pod sklepem, ale ta nie przyniosła rozstrzygnięcia.

W drugiej rundzie Zabielski potężnym cepem trafił Hejtera w szczękę, ten padł na matę, a Zabielski zaszedł za plecy i szukał poddania trójkątem zza pleców. Poddanie to się nie udało i po chwili Hejter znalazł się na górze. Jednak Mariusz Słoński nie był już w stanie wywierać presji na przeciwniku i padł na plecy oddając inicjatywę Zabielskiemu. Po chwili obaj musieli wznowić walkę w stójce i wyprowadzali ciosy, ale byli za bardzo zmęczeni, by którąś ze stron znokautować.

Trzecia runda to dalej wymiana walki w stójce, jednak po chwili Hejterowi udało się Zabielskiego obalić i w parterze szukał skończenia rywala w parterze. Ostatecznie się to nie udało i o zwycięstwie musieli zadecydować sędziowie. Ci wskazali na wygraną Filipa Zabielskiego.