EFM Show: Marek Samociuk pokonał Tomasza Janiszewskiego po wycieńczającej walce
Marek Samociuk (2-1) okazał się lepszy na pełnym dystansie od Tomasza Janiszewskiego (5-6) podczas gali EFM Show. Zawodnik, który odniósł zwycięstwo wszedł do walki w charakterze zastępstwa.
Jako pierwszy do ataku ruszył Samociuk.Wyprowadzał niskie kopnięcia i serie ciosów. Zwycięzca pierwszego turnieju Wotore kilka razy trafił bardzo mocno na głowę. Bił również w korpus. Na twarzy Janiszewskiego pojawiła się już nawet krew. Inicjatywa wciąż należała do Samociuka. Było kolano i wysokie kopnięcie. Jego przeciwnik z pewnością powinien szukać swoich szans w parterze. Janiszewski to bowiem wieloletni członek kadry narodowej w zapasach, który do największych sukcesów może zaliczyć przede wszystkim wicemistrzostwo świata juniorów. Niespodziewanie jednak pod koniec rundy skuteczne obalenie zaliczył Samociuk.
24-letni Samociuk wciąż miał inicjatywę. Należy pamiętać, że reprezentant klubu Dziki Wschód Biała Podlaska jest aż o 16 lat młodszy od rywala. Janiszewski wciąż pozostawał jednak w grze. Groźny był chociażby jego długi prawy prosty. Pomimo dużej różnicy wieku to Samociuk obniżył tempo a jego rywal prezentował się lepiej niż w pierwszej odsłonie.
W trzeciej rundzie Janiszewski wychwycił nogę przeciwnika. Zawodnik Aligatores Warszawa wykorzystał to by obalić przeciwnika. Długo go jednak nie utrzyma w parterze. Potem Janiszewski dobrze skontrował sprowadzenie przeciwnika. Po jednym z lowkicków Samociuk stracił później zaś równowagę. Zmęczenie mocno dało się we znaki również Janiszewskiemu. Obu zawodnikom z powodu braku sił brakowało też celności. Samociuk próbował kiwek i trafił dobrze. Na koniec jego dwie próby obalenia zostały zaś wybronione.
Po raz kolejny podczas gali EFM Show o wyniku pojedynku decydowali sędziowie. Jednogłośnie orzekli oni, że pojedynek wygrał Marek Samociuk.
Zobacz także:
Na gali EFM Show zobaczymy walki w MMA, K-1 oraz w boksie w małych rękawicach. W walce wieczoru o pas zawalczą Maciej Różański i Michał Pasternak. Ponadto starcie Akopa Szostaka z Rafałem Słodkiewiczem czy występy Daniela Skibińskiego, Marka Samociuka i Magdaleny Loski.
Michał Materla (29-8) po wielu latach współpracy pożegnał się z największą organizacją w naszym kraju. ”Cipao” aktualnie jest związany jedynie z EFM. Bez zaskoczenia wiele federacji będzie zainteresowanych walkami legendy KSW. Mamy już pierwszego chętnego. Mowa o… Fight Exclusive Night!