Efektowny powrót Szaflarskiego! Pokonał byłego pretendenta do pasa MMA VIP!
Kevin Szaflarski (11-1) w sobotę wrócił do klatki po ponad rocznej przerwie. Polski ciężki wystąpił na lokalnej gali MMAXIMUS w Myślenicach. Szaflarski w pierwszej odsłonie zastopował Kornela Zapadkę (9-6). Warto zaznaczyć, że ”Korniko” to chociażby niedawny pretendent do pasa organizacji MMA VIP!
27-latek w poprzednim roku stoczył zaledwie jeden pojedynek. W lutym doszło do starcia z Filipem Stawowym w walce wieczoru Babilon MMA 19. Szaflarski po trzech rundach wygrał większościową decyzją sędziów. Pojedynek nie dostarczył fajerwerków. Ponadto powstała duża dyskusja czy był to sprawiedliwy werdykt.
Zobacz również
Przypomnijmy, że trener Mirosław Okniński w 2020 roku zdradził, że Szaflarski dostał propozycję z największej organizacji na świecie. Czy taka szansa jeszcze się pojawi? Tego nie można wykluczyć.
Na stole była już oferta walki z UFC dla Kevina. Była sytuacja taka, że wysłali tę ofertę, lecz tam jest inny czas. Kevin przyjął ofertę, ale już był znaleziony przeciwnik, Kevin miał wejść tam na zastępstwo. Nie wiem jak walki w Babilonie, bo Kevin ma już propozycje z UFC.
Szybkie zwycięstwo Szaflarskiego!
Kevin Szaflarski (11-1) obronił pas lokalnej organizacji MMAXIMUS. 27-latek w niecałe dwie minuty odprawił Kornela Zapadkę (9-6). Warto dodać, że była tutaj przewaga ponad 20-kilogramów.
44-latek w poprzednim roku stanął przed szansą walki o pas MMA VIP. Musiał jednak uznać wyższość Michała Pasternaka. Zapadka miał szansę się odbudować, bo stoczył kolejne cztery starcia. Były to jednak przegrane przed czasem na Fight Exclusive Night czy chociażby poza naszą ojczyzną z Hatefem Moeilem i Alexandrem Proppeckiem.
Zobacz także:
Witalij Kliczko (45-2, 41 KO) ma kolejny ważny apel do całego świata. Były mistrz świata w boksie zapewnia, że nie bronią tylko ojczyzny, a także nasz kraj. Kliczko twierdzi, że plany Władimira Putina nie kończą się na Ukrainie.
Norman Parke podczas FAME MMA 14 odnotował swoje trzecie zwycięstwo w freakowej organizacji. ”Stormin” w Tauron Arenie bez problemów w drugiej odsłonie zdemolował Piotra Szeligę. Pojedynek odbył się na szalonych zasadach w rzymskiej klatce. Parke nie pierwszy raz pokazał – co znaczy słowo zawodowiec.
