MMA PLNajnowszeUFCEddie Alvarez: “Jestem kryptonitem Khabiba”

Eddie Alvarez: “Jestem kryptonitem Khabiba”

W ostatni weekendu Khabib Nurmagomedov (26-0) zdeklasował Ala Iaquintę (13-4-1) w walce wieczoru UFC 223 i zdobył pas mistrzowski kategorii lekkiej.

“Dagestański Orzeł” nie poniósł jak dotąd porażki w zawodowej karierze pokonując wcześniej m.in takich zawodników jak Rafael dos Anjos (28-9) czy Edson Barboza (19-5).

Zawodnikiem, który uważa, że jest w stanie jako pierwszy pokonać Nurmagomedova jest były mistrz kategorii lekkiej Eddie Alvarez (29-5, 1 N/C). Zawodnik powiedział to fanom podczas transmisji na żywo na swoim Instagram Stories.

“Jestem kryptonitem Khabiba. Wszyscy o tym wiedzą. To słoń w pokoju (angielskojęzyczny idiom oznaczający trudną sytuację, której ludzie unikają, chociaż jest widoczna i oczywista – przyp red.). Ja jestem tym gościem w kategorii lekkiej, jedynym gościem, który jest w stanie pokonać Khabiba. Wszyscy to wiedzą. Może uciekać do GSP, może uciekać do Conora, może uciekać do kogokolwiek. Ja jestem tym gościem. Tym, który zapisze jedynkę po stronie jego porażek

Poluję na pas kategorii lekkiej. Pewnie teraz Khabib trochę odpocznie. Myślę, że poświęci ten czas na modlitwę i przemyślenia. Nie wiem gdzie mnie to wszystko zaprowadzi, ale usiądę do rozmów z UFC i dam im znać. Jestem gościem, który go zdetronizuje. Jestem gościem, który zafunduje mu pierwszą porażkę. Pokonuje mistrzów, to jest to z czego żyję. Kocham pasy. Kolekcjonuję je. Kocham pokonywać mistrzów.

Khabib jest królem – chwilowo. Wszystko jest chwilowe…. Dajcie “Podziemnemu Królowi” zrobić to jeszcze raz i odzyskać ten pas.”

Po raz ostatni Alvarez pojawił się w oktagonie w grudniu zeszłego roku na UFC 218. Po rewelacyjnym pojedynku zafundował pierwszą porażkę w karierze niepokonanemu do tamtej pory Justinowi Gaethje (18-1).

O potencjalnej walce Nurmagomedova z Alvarezem mówiło się jeszcze w 2016 roku. Do pojedynku miało dojść na UFC 205 w Nowym Jorku, jednak ostatecznie organizacja dogadała się z Conorem McGregorem (21-3).

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis