Dzisiaj mijają cztery lata od zakontraktowania Jana Błachowicza przez UFC
31 stycznia 2014 roku kontrakt z największą organizacją MMA na świecie podpisał były mistrz wagi półciężkiej KSW, Jan Błachowicz (21-7). Dzisiaj mijają dokładnie cztery lata przygody najlepszego polskiego “półciężkiego” z federacją UFC!
Błachowicz swoją karierę w UFC rozpoczął od bardzo mocnego uderzenia, nokautując w debiucie w oktagonie Ilira Latifiego w pierwszej rundzie gali w Sztokholmie.
Od tamtej pory Polak walczył ze zmiennym szczęściem, a po czterech porażkach (z Jimim Manuwą, Corey’em Andersonem, Patrickiem Cumminsem i Alexandrem Gustafssonem) w pięciu walkach (wygrana nad Igorem Pokrajacem) pojawiło się nad nim widmo zwolnienia z UFC.
Błachowicz na szczęście wrócił na zwycięską ścieżkę poddając w październiku zeszłego roku na UFC Fight Night w Gdańsku Devina Clarka. Ostatnią walką 34-latka było starcie z Jaredem Cannonierem na UFC on FOX 26: Lawler vs. dos Anjos, którego pewnie pokonał na punkty.
Błachowicza po raz kolejny będziemy mogli zobaczyć już 17 marca na gali UFC Fight Night w Londynie, gdzie będzie próbował zrewanżować się Jimiemu Manuwie.