Dwóch Oleksiejczuków w UFC? Michał zabiega o to, aby Czarek również trafił za ocean

Michał Oleksiejczuk już od dłuższego czasu stara się przyczynić do tego, żeby jego młodszy brat, Cezary również walczył w organizacji UFC!

„Husarz” w UFC stoczył już 16 pojedynków. Wygrał 8 z nich, a ostatni w zeszłą sobotę, tocząc bój z Sendriquesem Dumasem w Miami.

Polak do tego starcia przygotowywał się w klubie „Fighting Nerds” w Brazylii, gdzie wspierali go – Caio Borralho czy Carlos Prates. Co ciekawe, wraz z nim stacjonował tam Czarek Oleksiejczuk, który również wzbudził niemały zachwyt wśród trenujących.

ZOBACZ TAKŻE: Diego Lopes we łzach. Brazylijczyk mocno przeżył przegraną z Volkanovskim [WIDEO]

Czarek ostatnimi czasy toczy boje w 3 organizacjach: FEN, FNC oraz Prime Show MMA. Wszyscy, tak jak oczywiście on sam, zakładamy, że w przyszłości trafi do organizacji UFC, bowiem jest jednym z najbardziej perspektywicznych zawodników na Starym Kontynencie.

Dziś w „Kanale Sportowym” jego starszy brat był gościem on-line programu Oktagon Live. Przyznał w jego trakcie, że stara się własnymi siłami wcielić Czarka w szeregi UFC:

Ja cały czas, już od ponad roku rozmawiam ciągle z matchmakerem, Mickiem o Czarku i na pewno dojdzie do tego. Na pewno to dopchniemy. (…) Czarek też ma taki plan. Chce pójść do UFC, chce tam walczyć. Będziemy robić wszystko, żeby to zrealizować.

Cezarego zazwyczaj widywaliśmy w akcji w kat. do 77 kg. Z myślą o potencjalnym angażu w UFC zdecydował się on jednak na walki w 84 kilogramach. W tym limicie pokonał na ten moment – Piotra Strusa oraz Toma Breese’a. Przejście wyższej dywizji jest oczywiście podyktowane tym, że w UFC jest ona ciut gorzej obsadzona od tej do 170 funtów.