MMA PLNajnowszeUFCDwie dyskwalifikacje na jednej gali. Po raz pierwszy w historii UFC!

Dwie dyskwalifikacje na jednej gali. Po raz pierwszy w historii UFC!

Do niecodziennej sytuacji doszło na gali UFC on ESPN+ 25 w Rio Rancho. Aż dwie walki tego wieczoru zakończyły się dyskwalifikacjami.

Dwie dyskwalifikacje na jednej gali
Foto: MMA Fighting

Obydwie sytuacje miały miejsce już na karcie głównej gali. Rodrigo Vargas (11-4) przeważa w pierwszej rundzie starci z Brokiem Weaverem (15-4). “Kazula” atakując rywala dopuścił się jednak faulu, trafiając kolanem na głowę w parterze. Weaver nie był w stanie kontynuować pojedynku. Sędzia musiał więc zdyskwalifikować jego rywala.

https://twitter.com/VonPreux/status/1228870264127094784

Druga sytuacja miała miejsce już w co-main evencie gali. Michel Pereira (23-11, 2 N/C) prezentował się znakomicie w pojedynku z Diego Sanchezem (30-12). Brazylijczyk miał znaczną przewagę i popisywał się efektownymi akcjami – firmowym saltem na przeciwnika, Showitme kickiem czy superman punchem. W końcu w trzeciej rundzie Pereira złapał przeciwnika w klinczu i trafiał kolejnymi kolanami. “Demolidor” zbytnio rozpędził się jednak w swoim ataku. Jedno z kolan na głowę doszło bowiem do celu, gdy Sanchez był już w parterze. Podobnie jak w poprzednim przypadku ogłoszono dyskwalifikację.

Jak się okazuje jest to pierwsza taka sytuacja w historii UFC kiedy na jednej gali zdyskwalifikowano więcej niż jednego zawodnika.

Oczywiście faule w MMA zdarzają się stosunkowo często. Najczęściej kończy się to jednak tylko na ostrzeżeniach. Czasem zawodnik, który dopuścił się faulu ma odejmowane punkty. Zdarza się również, iż walka nie może być kontynuowana, lecz faul uznany zostaje za nieintencjonalny. Wtedy pojedynek uznaje się za nieodbyty (no contest). Dyskwalifikacje mają miejsce stosunkowo rzadko. Jeśli chodzi o UFC to poprzednia taka decyzja miała miejsce ponad rok temu – w styczniu 2019 roku. Przewinieniem było wtedy również nielegalne kolano w parterze. W pojedynku z Alanem Crowderem faulu tego dopuścił się wtedy Greg Hardy.

 

UFC on ESPN+ 25 – wyniki:

Karta główna:

205 lb: Jan Błachowicz pok. Coreya Andersona przez KO w 3:08 R1
170 lb: Diego Sanchez pok. Michela Pereirę przez dyskwalifikację (nielegalne kolano w parterze) w 3:09 R3
125 lb: Montana de la Rosa pok. Marę Romero Borellę przez jednogłośną decyzję (30-27 x3)
155 lb: Brok Weaver pok. Rodrigo Vargasa przez dyskwalifikację (nielegalne kolano w parterze) w 4:02 R1
125 lb: Ray Borg pok. Rogério Bontorina przez jednogłośną decyzję (30-27 x2, 30-25)
155 lb: Lando Vannata pok. Yancy Medeirosa przez jednogłośną decyzję (30-27 x3)

Karta wstępna:

170 lb: Daniel Rodriguez pok. Tima Meansa przez podanie (gilotyna) w 3:35 R3
135 lb: John Dodson pok. Nathaniela Wood przez TKO w 0:16 R3
155 lb: Scott Holtzman pok. Jima Millera przez jednogłośną decyzję (29-28 x2, 30-27)
205 lb: Devin Clark pok. Dequana Townsenda przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-26 x2)
135 lb: Merab Dvalishvili pok. Caseya Kenneya przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-25, 29-28)
135 lb: Macy Chiasson pok. Shannę Young przez jednogłośną decyzję (30-26 x3)
125 lb: Raulian Paiva pok. Marka de la Rosę przez KO w 4:42 R2

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis