MMA PLNajnowszeInneDramat ukraińskiej medalistki olimpijskiej w karate! „Rakiety spadały tuż obok”

Dramat ukraińskiej medalistki olimpijskiej w karate! „Rakiety spadały tuż obok”

Wielki dramat ukraińskiej medalistki olimpijskiej w sztukach walki. Wicemistrzyni karate wraz z młodziutką córką wewnątrz wojennej zawieruchy…

Andżelika Terliuga to 32-letnia wicemistrzyni olimpijska z Ukrainy. Jej największym sukcesem w karierze sportowej jest z pewnością właśnie srebrny medal, który zdobyła w 2020 roku w Tokio. Zdobyła go, rywalizując w karate (kumite) w kategorii wagowej do 55 kilogramów. Oprócz tego ma ona na koncie oczywiście wiele innych tytułów, w tym chociażby wielokrotne Mistrzostwo Europy czy trzecie miejsce w Mistrzostwach Świata w 2023 roku.

Co ciekawe, reprezentantka Ukrainy w 2023 roku sięgnęła po złoty medal również w Polsce. W okresie rozpoczynającym sezon wakacyjny sięgnęła po końcowy tryumf w „European Games”, które miejsce miało w Krakowie.

ZOBACZ TAKŻE: Świetne wieści. Pomyślna operacja Dana Hookera!

Karateka pochodzi z Odessy, w której mieszka do dziś. Jak wiemy, Ukraina jest w stanie wojennym z Rosją, która nieustannie bombarduje terytorium naszych południowo-wschodnich sąsiadów. Wczoraj, w poniedziałek mieliśmy do czynienia z kolejnym atakiem m.in. na Odessę, czym podzieliła się właśnie Andżelika za pomocą swoich social mediów:

Nigdy się tak nie bałam. Rakiety spadały tuż obok i było głośno. Nie chcę takiego życia dla naszej córki. Współczuję wszystkim, którzy ucierpieli w ataku. Płaczę z powodu tego, co się dzieje.

Warte uwagi jest również to, że Andżelika od niedawna jest… matką. Niestety z codziennym koszmarem musi się również mierzyć jej córka. Na szczęście obydwie są całe i zdrowe, tak i jak i mąż Ukrainki, który, co ciekawe, jest jej trenerem. To, że są cali i zdrowi nie zmienia jednak tego, że są straumatyzowani, tak i jak i inne kilkadziesiąt milionów osób, otaczającą je wojenną rzeczywistością, z którą Ukraina mierzy się już od ponad 3 lat na wskutek agresji rosyjskiej.

Ukrainka przedstawia również aktualną sytuację. Już 2 dzień nie ma prądu, że cały ten dramat toczy się tuż obok niej i niedawno narodzonego dziecka, co do której zawodniczka się cieszy, że ta jest za młoda, aby pojąć, co się dzieje. Medalistka IO ukazuje realia straszliwej wojny, pytając się wprost: Myślicie, że zasługujemy na takie życie?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis