Doszło do tragedii! Zawodnik MMA zastrzelony w Nowym Meksyku!
Do tragedii doszło w Nowym Meksyku! Nie żyje zawodnik MMA – Tyler East (15-6), który toczył pojedynki w kategorii ciężkiej. 30-latek został zastrzelony na terenie swojego domu.
“The Beast” zaledwie jedną walkę stoczył poza Stanami Zjednoczonymi. Miało to miejsce w Rosji, a dokładnie w Krasnodarze, gdy w walce wieczoru zmierzył się z weteranem Sergeiem Kharitonovem. Rosjanin w drugiej rundzie znalazł sposób na zakończenie walki przed czasem.
Nie żyje Tyler East!
Tyler East (15-6) według policyjnego raportu wdał się w kłótnie z dziewczyną, po czym wyciągnął broń i wyprowadzić strzał w jej kierunku. East postanowił wyciągnąć dziewczynę na podwórko, gdzie spotkał uzbrojonego mężczyznę. Tyler został zastrzelony, a jego partnerkę przewieziono do szpitala.
30-latek zmarł, a morderca zbiegł z miejsca zdarzenia. Są już pierwsze podejrzenia i pewność, że musiała być to osoba z otoczenia Tylera Easta.
Tyler swoją zawodową karierę zakończył w październiku 2016 roku. Amerykanin wystąpił na gali Legacy FC 60, gdzie w niecałe dwie minuty został zastopowany z rąk Briana Hadena.
Zobacz także:
Legenda UFC wyrzucona z siłowni za nieprzestrzeganie wymogów sanitarnych dotyczących rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. Były zawodnik największej organizacji MMA na świecie nie założył na twarz… maseczki!
Amadeusz Roślik swój kolejny pojedynek w organizacji FAME MMA stoczy piętnastego maja. Popularny ”Ferrari” na jubileuszowej 10-edycji zmierzy się z debiutującym Mateuszem ”Haribo” Gąsiewskim.