Dominik Gierowski wygrywa w Finlandii!
W zeszłą sobotę oczy wszystkich, polskich fanów sportów uderzanych prawdopodobnie były wpatrzone w KSW 81, bądź w pojedynek Łukasza Różańskiego o pas WBC. Wspomnieć jednakże należy, a właściwie pochwalić trzeba także reprezentanta “Piranha Grappling Team”. Dominik Gierowski (5-2) pokonał przed czasem Eemila Kurhelę, który przed pojedynkiem z Polakiem mógł się pochwalić statusem “undefeated”.
Dominik do oktagonu powrócił po dość długiej przerwie. Przedostatnio mogliśmy być świadkami jego występu w klatce w styczniu roku 2021-tego. Nadmieńmy, że wówczas…przegrał. Miało to miejsce podczas 9-tej odsłony Armia Fight Night. Po pełnym dystansie sędziowie ogłosili oponenta Dominika jednogłośnym zwycięzcą. Co ciekawe, mowa o Mansurze Azhievie (7-0), który na co dzień trenuje w “WCA Fight Team”.
Zobacz również
Zawodnik dywizji piórkowej swój ostatni pojedynek natomiast zakończył przed czasem. W main evencie gali CAGE 58 poddał w drugiej rundzie Fina, po którego stronie była publiczność. Niewątpliwie godnym uwagi jest to, że była to jego pierwsza porażka w zawodowej karierze. Nie można jednak zapominać o tym, że w amatorskim MMA nie powodziło się mu zbyt dobrze, gdyż dziewięciu zwycięstwom towarzyszło aż 12 porażek. W każdym razie jest to kolejne zwycięstwo dobrze prosperującego zawodnika z trójmiasta.
Zobacz także:
Do rewanżowego starcia w czubie kategorii lekkiej w Europie dojdzie podczas gali XTB KSW Colosseum 2. Roman Szymański (17-6, 4 KO, 4 Sub), były pretendent do tytułu mistrzowskiego i numer dwa rankingu najlepszych zawodników tej kategorii wagowej, po raz drugi zmierzy się w okrągłej klatce z numerem trzy tego zestawienia i prawdziwym specjalistą od kończenia starć przed czasem, Valeriu Mirceą (28-8-1, 12 KO, 12 Sub). Do pojedynku dojdzie 3 czerwca na PGE Narodowym.
W najbliższy weekend czeka nas kolejna gala w UFC Apex w Las Vegas. Organizatorzy spotkali się z pewnymi problemami związanymi z walką wieczoru. W co-main evencie gali wystąpi natomiast Polak.
