MMA PLNajnowszeUFCDerrick Lewis: Nie podam ręki Francisowi Ngannou po walce na UFC 226

Derrick Lewis: Nie podam ręki Francisowi Ngannou po walce na UFC 226

Zawodnik kategorii ciężkiej UFC, Derrick Lewis (19-6) nie ukrywa braku sympatii do swojego najbliższego przeciwnika, Francisa Ngannou (11-2), z którym skrzyżuje rękawice na lipcowej gali UFC 226: Miocic vs. Cormier.

Foto: Bloodyelbow.com

“Czarna Bestia” ma sporo pretensji do Kameruńczyka za to, że w przeszłości obiecywał mu walkę, po czym po zdobyciu “hype’u” po efektownych trzech wygranych z rzędu wyzwał do walki wszystkich czołowych zawodników dywizji królewskiej oprócz właśnie Lewisa.

Amerykanin teraz nie zamierza udawać, że to co stało się w przeszłości nie miało miejsca i nie zamierza sztucznie kreować sympatii w stronę Ngannou:

“Kiedy nasza walka się skończy, to nie zamierzam ściskać mu dłoni i tak dalej. Dla mnie, jeśli zawodnik gada o tobie bzdury, a potem chce uścisnąć twoją dłoń to coś nie tak. U mnie tak to nie działa. Nie zamierzam tego wszystkiego robić.

Nadal będę miał do niego niewielki uraz. Nie zamierzam zostawać jego kumplem po walce. Ale cieszę się, że mogę sobie z nim to wszystko wyjaśnić. Fani chcieli tej walki od dłuższego czasu, więc zamierzam dać im to, o co proszą.”

Do walki Lewis vs. Ngannou dojdzie 7 lipca na UFC 226 w Las Vegas.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis