MMA PLNajnowszeFAME MMADaro lew wyraził chęć na walkę z Arturem Binkowskim w formule MMA!

Daro lew wyraził chęć na walkę z Arturem Binkowskim w formule MMA!

Dariusz „Daro Lew” Kaźmierczuk wyraził zainteresowanie na walkę z Arturem Binkowskim! Ma tylko jeden warunek, a jest nim formuła MMA.

Dariusza Kaźmierczuka w zeszłym roku widzieliśmy w akcji trzykrotnie. Najpierw zawalczył z „Xayoo” na jubileuszowej gali FAME 20, z którym to przegrał w 1. rundzie. Następne swoje 2 pojedynki wygrał, ku uciesze sporej części fanów freak fightów. W kwietniu na PRIME 8 znokautował „Bagietę” spektakularnym backfistem, z kolei w październiku zmiażdżył faworyzowanego „Guzika” na gali FAME: THE FREAK. Co ciekawe, te 2 wygrane również miały miejsce już 1. rundzie. Ogólnie w przypadku Darka mamy do czynienia z ciekawą statystyką, bowiem aż 90,4 % jego walk, których przypomnę, że było łącznie 21, kończyły się właśnie w pierwszych odsłonach.

ZOBACZ TAKŻE: Artur Binkowski to nie taki wrak, jak się niektórym wydaje! „Orzeł Biały” pokazał swój trening [WIDEO]

Co natomiast z występami Darka w 2025 roku? Na ten moment na ten temat nic nie wiemy zarówno my, jak i on sam. Otóż Darek sam się tym podzielił w sekcji komentarzy pod swoim ostatnim materiałem na kanale YouTube. Otóż jeden z użytkowników zapytał się Kaźmierczuka o to, kiedy do czynienia będziemy mieć z jego powrotem do oktagonu, co ten skwitował następująco:

Nie wiem. Kierujcie pytanie do Włodarzy, ja nie wiem.

Co ciekawe, paru internautów w komentarzach zaczęło snuć sugestie na temat potencjalnej walki Darka z Arturem Binkowskim. Fan Nottingham Forest odniósł się do tego pomysłu dwukrotnie, czym dał jasno do zrozumienia, jak się zapatruje na konfrontację z byłym olimpijczykiem. Poniżej jedna z jego odpowiedzi:

MMA.

Tutaj druga, niemalże identyczna:

Ale w MMA.

Daro Lew zmierzy się z Binkowskim?

W formule MMA istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Dariusz pokonałby Artura. Jak to z kolei wyglądałoby przy okazji innych formuł, takich jak boks czy K1? Z pewnością odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem, bowiem Artur po kilku dobrych latach powróci do akcji już 8 lutego na gali FAME 24, gdzie zmierzy się z Tomaszem Majewskim. Będzie to pojedynek, który odbędzie się w boksie zgodnie z wolą byłego pięściarza.

Czy jest to jednorazowy występ Artura we freak fightach? Ciężko stwierdzić. Jego postawa budzi wśród kibiców mieszane odczucia, co może mieć na to spory wpływ. Jeśli jednak mielibyśmy go jeszcze później ujrzeć w klatce FAME, to zestawienie z „Daro Lwem” pod wieloma względami zdaje się być atrakcyjne dla odbiorcy.

ZOBACZ TAKŻE: Nie dojdzie do walki dwóch Denisów? Podobno to Labryga jest problemem

W związku z doświadczeniem Artura raczej jednak nie mogłaby być to walka w formule MMA, bowiem Binkowski nie miał z nią do czynienia. Konfrontacja na zasadach K1 brzmiałaby jednak fair, natomiast to już Kaźmierczuk musiałby ulec namowom. Kto byłby górą w przypadku takiej konfrontacji?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis