MMA PLNajnowszeLew KazimierczukDaro Lew ostro do Jacka Murańskiego: Odczep się od VIP MMA raz na zawsze dziadku!

Daro Lew ostro do Jacka Murańskiego: Odczep się od VIP MMA raz na zawsze dziadku!

Dariusz Kaźmierczuk nie odpuszcza. ”Daro Lew” mocno zareagował po dwóch zwycięstwach Mateusza Murańskiego, a teraz wypowiedział się o jego ojcu – Jacku. Dariusz nie może znieść złych słów odnośnie federacji MMA VIP.

Murański

”Daro Lew” na dużej związał się z organizacją Marcina Najmana. Niewykluczone, że do następnego starcia dojdzie na najbliższej edycji, która planowana jest w październiku. Dariusz ostatni pojedynek stoczył w Częstochowie, gdzie musiał uznać wyższość Szymona ”Taxi Złotówy” Września.

Cały pojedynek zobaczycie poniżej:

Daro Lew o Jacku Murańskim: Zwykły dziad!

Dariusz Kaźmierczuk nie zamierze przebierać w słowach! ”Daro Lew” tym razem w mocny sposób wypowiedział się o Jacku Murańskim, który  krytykował organizację MMA VIP.

Słuchajcie taki temacik odnośnie wypowiedzi Murańskiego dla realnews i tam oczywiście padły jak zwykle dziwne słowa i niefajne o federacji MMA VIP. Ja akurat jestem w tej federacji, więc też chciałbym się odnieść do tych słów. Wkur**ło mnie to, że taki Murański dziad/dziadek mówi – że łatwo by z kimś tam wygrał i tak dalej. Mówił na federacje, że patologiczna/osoby nienormalne. Natomiast nie wiem jak jego nazwać. Kwa gość skacze na skakance, ktoś tam w tle się wydziera ”kwa, kwa, dalej ciśniesz”. Szkoda słów. Ktoś taki mówi o innej federacji, że jest patologiczne czy – że ludzie tacy tam walczą, a nie widząc w sobie tych zachowań. Zwykły dziad.     

Całe wideo poniżej:

Zobacz także:

Hasbulla przyjmuje wyzwanie zawodnika UFC! “Zmiażdżę go bardzo łatwo!” Zaskoczeni?

Zabawa trwa dalej! Tiktoker Hasbulla przyjmuje wyzwanie zawodnika UFC Rafaela Fizieva! W mediach społecznościowych trwa właśnie zabawna wymiana między zawodnikiem UFC, a tym rosyjskim tiktokerem.

Juras wspiera Kowalkiewicz: Już jesteś legendą, pamiętaj o tym! Nikt Ci tego nie zabierze! Dołączycie się do akcji?

To jest trudny czas w karierze sportowej Karoliny Kowalkiewicz (12-7). Była mistrzyni KSW w sobotę walczyła o być, albo nie być w największej organizacji na świecie. Nie wiemy czy 35-latka zdecyduje się na kolejną walkę i czy też taką szansę dostanie od UFC.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis