Daniel Omielańczuk po porażce z Timem Johnsonem: Nie ma sensu zmieniać klubu i wyjeżdżać z Polski
Zawodnik wagi ciężkiej UFC, Daniel Omielańczuk (19-7-1, 1 N/C), który przegrał na minionej gali UFC w Londynie z Timem Johnsonem (11-3) był gościem poniedziałkowego programu “Puncher”, w którym odniósł się do ostatniej walki i swojej przyszłości w klubie S4 Fight Club.
Polak zapewnił, że nie ma zamiaru zmieniać klubu w czasie przygotowań do kolejnej walki w UFC:
“Sędziowie mogli dać wygraną albo mnie, albo jemu. Dali jemu i nie ma co o tym myśleć. Pozostał niedosyt, bo jechałem po zwycięstwo. Widzę błędy, ale ciężko jest zejść z linii, kiedy pędzi na ciebie ponad 120-kilogramowy rywal. Do pewnego momentu jakoś sobie radziłem.
Na pewno będziemy pracowali nad moimi słabszymi stronami, czyli klinczem. Uważam, że teraz wyjazd z Polski nie ma większego sensu. Mamy tutaj dobry team, a wiadomo, że tam nikt nie będzie na początku patrzył na mnie z taką uwagą jak tutaj.”
Fragment rozmowy z Danielem Omielańczukiem w “Puncherze” TUTAJ.