Daniel Cormier obszernie wyjaśnia dlaczego Stipe Miocic nie zasługuje na rewanż
Mistrz wagi ciężkiej UFC, Daniel Cormier (22-1, 1 N/C) najwidoczniej nie zamierza dawać natychmiastowego rewanżu Stipe Miocicowi (18-3), co po raz kolejny udowodnił. “DC” tym razem dał wywiad portalowi MMAfighting.com, w którym wyjaśnił powody, przez które Miocic musi poczekać na swoją kolejną szansę:
“To szalone gówno. Stipe nie walczył tak długo, że nawet Jon Jones, od kiedy wrócił do oktagonu, to będzie walczył już dwukrotnie. Kiedy Stipe ostatni raz walczył?
Jones stoczy dwie walki w trzy miesiące, a to nie jest zawodnik, który walczy często. Dodatkowo, okaże się, że Jones stoczy trzecią walkę w tym czasie, o ile Stipe będzie chciał czekać na walkę ze mną do lata.
Nie podoba mi się to. Ja walczyłem od naszej ostatniej walki, on tego nie robił.
Rozumiem go trochę, bo sam jak przegrałem drugi raz z Jonesem powiedziałem sobie: “Boże, przecież wiem jak go pokonać. Jeśli tylko dostane kolejną szansę, to zrobię to.” Taka złość zżera cię od środka, nie możesz sobie darować tego, że przegrałeś.
Kiedy przegrałem pierwszy raz z Jonesem, to powiedziałem sobie, że doprowadzę do rewanżu, ale nie siedziałem i nie czekałem na to, co się wydarzy,. Wróciłem do pracy, wykorzystywałem szanse, które UFC mi dawało. Od razu zaplanowałem kolejną walkę, byle tylko zasłużyć na rewanż z Jonesem. Ja to zrobiłem tak, a dlaczego Stipe nie stoczył żadnej kolejnej walki?
Poza tym, nie jestem mu niczego winien. Od zawsze powtarzam, że dostanie rewanż, jeśli nie będę walczył z Brockiem Lesnarem. Zawsze stałem przy tym stanowisku, ale nie możesz po prostu usiąść i oczekiwać, mówić, że ktoś jest ci coś winien.
Nie chcę tutaj mówić źle o Stipe, bo to świetny facet, wzór człowieka, świetny wojownik. Jednakże nie możesz przyjmować pozycji: “Jesteś mi to winien.”.
Stipe Miocic ostatnią walkę w oktagonie stoczył w lipcu zeszłego roku, gdzie na gali UFC 226 stracił pas mistrzowski wagi ciężkiej właśnie na poczet Daniela Cormiera.
Daniel Cormier natomiast od czasu walki z Miocicem, stoczył już jeden pojedynek w obronie mistrzowskiego pasa, gdzie w listopadzie na UFC 230 w Nowym Jorku pokonał Derricka Lewisa. Obecnie “DC” walczy z kontuzją pleców, a jego kolejnym – na razie nieformalnym – rywalem ma być były mistrz wagi ciężkiej Brock Lesnar (5-3, 1 N/C). Jednakże walka ta nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona.