Dana White: Jestem w stanie ponieść większe koszty, by zrobić galę
Prezes UFC, Dana White przyznał, że powrót gal w obecnych warunkach światowej walki z koronawirusem będzie dużo kosztowało jego organizację, ale jest gotów takie koszty ponieść.
Pierwszą galą w dobie pandemii COVID-19 miała być gala UFC 249 z walką wieczoru w postaci pojedynku o tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej Tony Ferguson vs. Justin Gaethje. Impreza zaplanowana na 18 kwietnia ostatecznie została odwołana.
Jednakże Dana White na tym nie poprzestał i już 9 maja ponownie próbuje zorganizować swoją imprezę. W rozmowie z Sirius XM’s NASCAR Radio szef UFC przyznał, że tworzenie imprez w takich jak dzisiaj okolicznościach to ogromny wydatek:
Zobacz również
“W sobotę mieliśmy robić imprezę w Tachi Palace w północnej Kalifornii. Możemy tam pójść. Mogliśmy to zrobić, ale zostałem poproszony przez moich partnerów – ESPN i Disney, bym odwołał imprezę to z szacunku do nich to zrobiłem. Ale teraz mamy inną randkę – 9 maja.
Nie zatrzymuję się. Rozpracowałem już to wszystko. Czy można zrobić galę w takiej rzeczywistości, jaką mamy? Można. Tylko jest to po prostu bardzo drogie. Dużo droższe niż normalnie, ale jestem gotów wydać na to pieniądze.”
Nie ma się co dziwić twierdzeniu Dany White’a, bowiem szykowana na 9 maja przez niego impreza zawiera wiele fenomenalnych zestawień, które są gwarantem dużej sprzedaży PPV:
Rozpiska gali UFC 249:
Walka wieczoru:
Tony Ferguson vs. Justin Gaethje – o tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej
Pozostałe:
Henry Cejudo vs. Dominick Cruz – o pas mistrzowski wagi koguciej
Amanda Nunes vs. Felicia Spencer – o pas mistrzowski wagi piórkowej
Francis Ngannou vs. Jairzinho Rozenstruik
Calvin Kattar vs. Jeremy Stephens
Donald Cerrone vs. Anthony Pettis
Yorgan De Castro vs. Greg Hardy
Aleksei Oleinik vs. Fabricio Werdum
Carla Esparza vs. Michelle Waterson
Uriah Hall vs. Ronaldo Souza
Vicente Luque vs. Niko Price
Bryce Mitchell vs. Charles Rosa
