Dan Henderson zmierza ku emeryturze, ostania walka z Belfortem lub Silvą ?
OCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.0 Transitional//EN" "http://www.w3.org/TR/REC-html40/loose.dtd">
Dan Henderson po znokautowaniu w pierwszej rundzie Tima Boetscha na UFC Fight Night 68, zrobił kolejny krok do swojej sportowej emerytury. 44 letniemu „Hedno”, do wypełnienia umowy z UFC pozostały już zaledwie dwie walki.
Ricardo Feliciano, trener Team Quest, klubu w którym trenuje Henderson powiedział, że Amerykanin na zakończenie sportowej kariery chciałby zawalczyć z Vitorem Belfortem, lub Andersonem Silvą.
„Dan przyszedł do nas i powiedział[przed walką z Boetschą], 'Chce walczyć z Vitorem lub Andersonem Silvą. Ja mu odpowiedziałem 'Jesteś szalony Dan.’ Powiedziałeś, że jeszcze dwie walki i koniec. Idz cieszyć się z urlopu. Nie zajmuj sobie już tym głowy. Po prostu rób kasę.” On odpowiedział ’ Będę robił kasę i chcę walczyć z Vitorem lub Andersonem Silvą.”
Zobacz również
Henderson dostał to co sobie wymarzył. Zmierzy się z Belfortem po raz trzeci w karierze na UFC Fight Night 77, 7 listopada w Sau Paulo. Będzie to walka o honor gdyż we wcześniejszych pojedynkach w jednym wygrał Belfort a w drugim Henderson.
„On nie tylko chciał się sprawdzić, jak tylko myśleliśmy po ostatniej walce. Nie, on chciał zmierzyć się z samym sobą. On katuje się na treningach. Ma zamiar trenować jeszcze mocniej, będzie zmotywowany. Będzie w świetnej formie.”
Walka z Silvą byłaby także rewanżem. Henderson przegrał ze „Spiderem” przez poddanie w drugiej rundzie na UFC 82. Feliciano powiedział, że Henderson pytał Silvę o rewanż ale niestety go zawiesili… Jak widać, Amerykanin chciałby wyrównać wszystkie porachunki na zakończenie swojej kariery.
Henderosn od 2013 roku przegrał aż pięć walk, wygrywając zaledwie dwie. Ostatnim razem kiedy Dan walczył z Belfortem obaj byli na terapii zastępczej testosteronem(TRT), chociaż Henderson powiedział po walce, że Brazylijczyk był podczas tego pojedynku na „czymś innym”.
