CZYLI JEDNAK? Mateusz Gamrot komentuje doniesienia ws. walki z Brianem Ortegą!

Faktycznie coś jest na rzeczy? Mateusz komentuje doniesienia à propos jego pojedynku z Brianem Ortegą!
Wszyscy, polscy fani MMA w ostatnich tygodniach zadawali sobie pytanie – z kim teraz zawalczy Gamrot? Po porażce Mateusza z 11. w rankingu dywizji lekkiej Danem Hookerem mało kto był optymistycznie nastawiony względem jego kolejnego rywala.
Sporo osób myślało, że Polakowi przyjdzie się zmierzyć z kimś spoza rankingu. Następnie w grę wszedł rewanż z Beneilem Dariushem bądź Rafaelem Fizievem. Następnie wszystko wskazywało na to, że będziemy niebawem świadkami właśnie polsko-azerskiego rewanżu, czemu jednak zaprzeczył sam „Gamer”.
Jeszcze później mówiło się o tym, że ma on zawalczyć na gali UFC w Londynie, gdzie swoje walki stoczą Jan Błachowicz oraz Marcin Tybura. Co więcej, rzekomym rywalem zawodnika „American Top Team” miał być bardzo medialny Paddy Pimblett, co jednak również nie będzie miało miejsca. Odbyć ma się za to walka podopiecznego Dana Lamberta z byłym pretendentem do pasa UFC, zawodnikiem rankingu kategorii piórkowej, Brianem Ortegą!
ZOBACZ TAKŻE: DZIEJE SIĘ ZA OCEANEM! Mateusz Gamrot ma zawalczyć z Brianem Ortegą
Gamrot komentuje doniesienia ws. walki z Ortegą!
Ostatnio Hominick Butler oświadczył, iż według pozyskanych przez niego informacji toczą się rozmowy odnośnie walki Gamrot vs. Ortega. Internauci od razu to podłapali, tworząc spam składający się z doniesień w kwestii tego starcia.
Do wszystkiego odniósł się sam polski wojownik! Na jeden z postów na X dotyczącym jego zestawienia z Brianem zdobył się na lakoniczny komentarz:
Łatwo.
Komentarz Mateusza jest niewątpliwie dobrym prognostykiem. Nikt nie podał jeszcze informacji dotyczących daty polsko-amerykańskiego pojedynki, jednakże kto wie, czy do tej walki nie dojdzie na gali UFC 314 w Miami? Zawalczy na niej chociażby inny zawodnik „ATT”, Alexandre Pantoja, który będzie bronił tytułu mistrzowskiego dywizji muszej w starciu z Kaiem Kara-France.