Cub Swanson: Nie dostałem walki na UFC 218 bo w kontrakcie został mi tylko jeden pojedynek
Ciekawi jesteście powodów, dla których to Jose Aldo, a nie np. Cub Swanson (15-7) został rywalem Maxa Holloway’a wobec kontuzji Frankiego Edgara na UFC 218 w Detroit?
Swanson, który 9 grudnia zmierzy się z Brianem Ortegą (12-0) w walce wieczoru gali UFC Fight Night we Fresno wyjaśnił całą sytuację, która sprowadza się do kończącego się Amerykaninowi kontraktu:
“Nie dostałem walki o pas z Maxem Holloway’em, bo po moim kolejnym starciu kończy mi się kontrakt z UFC i zostanę wolnym zawodnikiem. Nigdy nie byłem brany pod uwagę jako zastępstwo za Frankiego Edgara, bo i ja i oni wiedzieliśmy, że do tej mojej walki nie dojdzie, dopóki nie zawrzemy kolejnej umowy.
A ona nawet nie była oferowana. Nic mi nie proponowano. Dana White mówił, że po mojej walce z Ortegą będzie chciał usiąść i porozmawiać ze mną o przyszłości, bo będzie chciał mnie zatrzymać.”