Cro Cop wraca na UFC 99

Mirko Cro Cop Filipovic (24-6-2) ogłosił na swoim blogu, że zdecydował się wrócić do UFC. Zwycięzca Pride Open Weight GP 2006 będzie walczył 13 czerwca na UFC 99 w Kolonii, jego przeciwnikiem będzie Mustapha Al-Turk (6-4).

Mirko opuścił Pride FC na początku 2007 roku. W pełni chwały, po triumfie na Open Weight GP, wkroczył do UFC z zamiarem szybkiego zagarnięcia pasa mistrzowskiego. Pierwszą walkę, z Eddiem Sanchezem wgrał bez problemu w pierwszej rundzie. Jednak na UFC 70 doszło do sensacji – Gabriel Gonzaga, specjalista od BJJ, posłał Chorwata na deski wysokim kopnięciem – specjalnością Filipovica. Następny pojedynek, z Cheikiem Kongo, pomimo dobrej pierwszej rundy Cro Cop przegrał przez decyzję (Mirko po pierwszej rundzie miał złamane żebro).

Cro Cop postanowił wtedy wrócić do Japonii i dać sobie czas na przemyślenia i zmianę w treningach. Pokonał słabych przeciwników, Tatsuya Mizuno na Dream 1 i Chong Man Choia na Dynamite!! 2008. Jego walkę z Alistairem Overeemem na Dream 6 uznano za nierozstrzygniętą po tym jak Mirko stwierdził, że nie jest zdolny do walki po nielegalnych ciosach Holendra. W styczniu Chorwat przeszedł operację kolana.  Rehabilitacja trwała długo ale już zdążył wrócić do pełnych treningów.

Mirko, jak sam pisze na swoim blogu, nie był sobą podczas pierwszych trzech pojedynków w UFC. Chce wrócić do oktagonu aby pokazać, że dalej może walczyć na najwyższym poziomie, nie ważne gdzie.

Jego przeciwnik, Mustapha Al-Turk, ma za sobą jedną walkę w UFC (przegrana z Kongo na UFC 92). Wcześniej walczył głównie w Cage Rage w Angli.