Colby Covington: Jestem pierwszym pretendentem i potrzebuję walki z dupowłazem Woodley’em
Zawodnik kategorii półśredniej, Colby Covingtron (13-1) po pokonaniu Demiana Mai na gali UFC Fight Night 119 w Sao Paulo wyrósł na poważnego kandydata do walki o pas mistrzowski, który dzierży Tyron Woodley (18-3-1).
Covington ma nawet sporo argumentów na obronę tezy o byciu pierwszym pretendentem, które przedstawił goszcząc w podcaście u Chaela Sonnena:
“Nie możesz spierać się czy Rafael dos Anjos mnie wyprzedza w rankingu. On przegrywa ze mną z powodu dwóch porażek, które miał ostatnio, Owszem, pokonał Saffiedine, który miał trzy porażki, potem pokonał Neila Magny, który miał dwie porażki. Nie możesz uważać, że ten gość jest przede mną.
Robbie Lawler został pokonany przez Woodley’a w niecałe dwie minuty i też nie ma argumentów, by mnie wyprzedzić.
Uważam więc siebie za pierwszego pretendenta i potrzebuję, by wejść do oktagonu z tym dupowłazem Woodley’em w pierwszym kwartale przyszłego roku w St. Louis.”