Clay „Carpenter” Guida – stara szkoła dominujących zapasów!

Clay „Carpenter” Guida (czyli „Stolarz”), to postać, która na stałe wpisała się w historię MMA. Jego nieustępliwość, charakterystyczny styl walki oraz unikalny wizerunek uczyniły go jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w oktagonie. Niedawno zakończył swoją niemal 20-letnią przygodę z UFC, pozostawiając za sobą bogatą karierę pełną emocjonujących pojedynków. Zaznaczył, że żegna się z UFC, ale nie żegna się z MMA.

Clay „Carpenter” Guida – początki

Clay urodził się 8 grudnia 1981 roku w Round Lake w stanie Illinois. Od najmłodszych lat pasjonował się sportem, zwłaszcza zapasami, które trenował od piątego roku życia. Po ukończeniu szkoły średniej kontynuował swoją przygodę z zapasami na William Rainey Harper College, gdzie startował w kategorii 149 funtów. Zanim w pełni poświęcił się karierze w MMA, pracował jako stolarz, co przyniosło mu przydomek „The Carpenter”. Poza oktagonem Guida jest zapalonym wędkarzem i miłośnikiem przyrody. Często spędzał czas na łonie natury, łowiąc ryby i ciesząc się spokojem, co stanowiło dla niego odskocznię od intensywnych treningów i walk.

Styl walki: zapasy, nieustępliwość i dynamika

Clay „Carpenter” Guida zasłynął z niezwykle dynamicznego i nieprzewidywalnego stylu walki. W oktagonie poruszał się z niesamowitą energią, nieustannie nacierając na przeciwników. Jego zapasy były na najwyższym poziomie, co pozwalało mu kontrolować walkę w parterze, ale skutecznie radził sobie również w stójce, zadając precyzyjne ciosy. Jego kondycja była wręcz legendarna; potrafił utrzymać wysokie tempo przez całe starcie, nie dając przeciwnikom chwili wytchnienia. Dodatkowo, jego długie, rozwichrzone włosy stały się jego znakiem rozpoznawczym, nadając mu charakterystyczny wygląd, który idealnie współgrał z jego waleczną naturą.

Najważniejsze walki w karierze

W trakcie swojej kariery Clay „Carpenter” Guida stoczył wiele pamiętnych pojedynków, które na stałe wpisały się w annały MMA. Jednym z najbardziej ikonicznych starć była fantastyczna walka z Diego Sanchezem w 2009 roku podczas finału The Ultimate Fighter 9. Obaj zawodnicy od pierwszej do ostatniej sekundy wymieniali potężne ciosy, prezentując niesamowitą determinację i wolę walki. Choć Guida przegrał tę walkę przez niejednogłośną decyzję sędziów, starcie to zostało uznane za „Walkę Roku” i do dziś uważane jest za jedno z najlepszych w historii UFC.

Kolejnym ważnym momentem w jego karierze była walka z Natem Diazem na UFC 94 w 2009 roku. Guida, wykorzystując swoje umiejętności zapaśnicze, kontrolował przebieg pojedynku, zdobywając przewagę w parterze i ostatecznie wygrywając przez niejednogłośną decyzję. Zwycięstwo to umocniło jego pozycję w dywizji lekkiej UFC.

W 2011 roku Guida zmierzył się z Anthonym Pettisem, byłym mistrzem WEC. Walka ta była kluczowa dla obu zawodników, gdyż zwycięzca miał zbliżyć się do walki o pas mistrzowski wagi lekkiej. Guida, dzięki swoim zapasom i nieustępliwości, zdołał zneutralizować ofensywę Pettisa, wygrywając przez jednogłośną decyzję. To zwycięstwo było jednym z najważniejszych w jego karierze i pokazało, że potrafi rywalizować z najlepszymi na świecie.

Clay „Carpenter” Guida – statystyki

Clay Guida zakończył swoją karierę z imponującym rekordem 38 zwycięstw i 25 porażek. Jego zwycięstwa rozkładają się następująco:

16 wygranych przez poddanie: co stanowi 43% jego triumfów.
16 wygranych przez decyzję sędziów: również 43% jego zwycięstw.
5 wygranych przez nokaut lub techniczny nokaut: 14% jego sukcesów.

Jeśli chodzi o porażki, Guida doświadczył:

12 porażek przez poddanie: co stanowi 50% jego przegranych.
10 porażek przez decyzję sędziów: 42% jego porażek.
Tylko 2 porażki przez nokaut lub techniczny nokaut: 8% jego niepowodzeń.

Te statystyki podkreślają wszechstronność i determinację Guidy w oktagonie, ukazując jego zdolność do kończenia walk na różne sposoby oraz niezwykłą odporność na nokauty.

Wzloty i upadki

Kariera Guidy nie była jednak pozbawiona trudnych momentów. W 2013 roku zdecydował się na przejście do kategorii piórkowej, gdzie zmierzył się z takimi zawodnikami jak Chad Mendes czy Dennis Bermudez. Mimo początkowych sukcesów, takich jak zwycięstwo nad Hatsu Hioki, musiał uznać wyższość Mendesa, który znokautował go w pierwszej rundzie. Po serii mieszanych wyników w tej kategorii, Guida postanowił wrócić do dywizji lekkiej w 2017 roku.

Po powrocie do wagi lekkiej stoczył kilka pamiętnych pojedynków. W 2019 roku zmierzył się z legendarnym B.J. Pennem na UFC 237, wygrywając przez jednogłośną decyzję. Następnie stanął naprzeciw Jima Millera na UFC on ESPN 5, jednak przegrał przez poddanie w pierwszej rundzie. Mimo tych porażek, Guida nie tracił ducha walki i kontynuował karierę, mierząc się z kolejnymi wyzwaniami.

W 2021 roku, w wieku 39 lat, Guida pokazał, że wciąż ma w sobie ogień. W grudniu tego roku zmierzył się z Leonardo Santosem na UFC on ESPN: Font vs. Aldo. Po trudnym początku, gdzie był bliski nokautu, zdołał odwrócić losy pojedynku, poddając rywala w drugiej rundzie. To zwycięstwo było dowodem na jego niesłabnącą determinację i serce do walki.

Kontrowersje i specyfika

Clay Guida znany był nie tylko z walk, ale także z zachowań poza oktagonem. Na konferencjach prasowych często przyciągał uwagę swoją swobodą, energią i nietypowym stylem bycia. Potrafił żartować z rywali, ale również z samego siebie, co czyniło go postacią lubianą przez fanów. Zdziwienie budziło jego głośne bekanie. Jego rytualne skakanie przed walkami, które wykonywał razem z bratem Jasonem, stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów jego występów. Nie brakowało jednak momentów kontrowersyjnych – niektórzy krytykowali Guidę za zbyt defensywny styl w niektórych pojedynkach, co prowadziło do mniej widowiskowych starć. Ale takie zarzuty towarzyszą wielu zawodnikom z bazą zapaśniczą,. Mimo to jego charyzma i szczerość zawsze przyciągały publiczność.

Dziedzictwo „Stolarza”

Clay Guida zakończył swoją karierę w UFC z bilansem 18 zwycięstw i 17 porażek, ale jego rekord w największej organizacji MMA na świecie to tylko część historii 63 zawodowych walk MMA z całościowym rekordem 38 wygranych i 25 porażek. Jest symbolem nieustępliwości, waleczności i miłości do sportu. Potrafił dawać piękne i widowiskowe walki, co przyciągało rzesze fanów na całym świecie. Dla wielu młodych zawodników Guida mógłby być inspiracją i wzorem do naśladowania.
Poza oktagonem „The Carpenter” zapisał się jako człowiek z pasją do życia, który potrafił czerpać radość z małych rzeczy. Jego historia pokazuje, że dzięki ciężkiej pracy i determinacji można osiągnąć wielkie rzeczy!

Clay „Carpenter” Guida – pożegnanie? A co dalej?

Co prawda w oktagonie UFC Claya Guidę już nie zobaczymy, ale:

Nie żegnam się z zawodowym sportem. Po prostu dziękuję na teraz i przekazuję moją pochodnię UFC następnemu pokoleniu wojowników i zapaśników. Zostaliśmy stworzeni po to, by trwać. Mówiłem to wcześniej i znów to powiem: najlepsze dopiero nadejdzie! Prosto na szczyt, bo zapasy to życie! A teraz chodźmy na ryby.