Chuck Liddell aresztowany za przemoc domową! Już wyszedł za kaucją i tłumaczy: Powiem Wam jak było…
Legenda mieszanych sztuk walki i członek Galerii Sław UFC Chuck Liddell aresztowany za przemoc domową! Były mistrz UFC miał rzekomo znęcać się fizycznie nad swoją żoną Heidi Northcott. “Iceman” wydał w tej sprawie oświadczenie.
51-letni Liddell został zatrzymany i osadzony w areszcie w Los Angeles. Przyczyną zamknięcia byłego mistrza UFC był rzekomy udział w awanturze domowej, w której udział brała też jego żona.
Zobacz również
“Iceman” szybko jednak opuścił areszt wpłacając 20 tys. dolarów kaucji. Zaraz po aferze z zatrzymaniem i opuszczeniu aresztu, Liddell wydał w mediach społecznościowych specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy zamieszanie ze sobą w roli głównej.
Chuck Liddell aresztowany za przemoc domową! Już wyszedł za kaucją i tłumaczy: Powiem Wam jak było…
Zostałem ofiarą domowej awantury w naszym rodzinnym domu, ale szczegóły zostaną ujawnione później. Policjanci poinformowali mnie, że moja żona zostanie aresztowana, bo nie odpowiedziałem na jej atak, a nabawiłem się ran i sińców. Zamiast tego, zgłosiłem się do aresztu za nią.
To był jeden z wielu sytuacji, kiedy próbowałem uchronić problem zdrowia psychicznego w mojej rodzinie przed szerokim zasięgiem informacji. Ale stało się jasne, że nie mogę tego już dłużej ukrywać. Proszę tylko, byście uszanowali naszą prywatność, bo chcę przeprowadzić w spokoju moją rodzinę przez ten trudny czas.”
Wygląda więc na to, że żona Chucka Liddella zmaga się z poważnymi problemami psychicznymi i dla jej dobra, sam zdecydował się na osadzenie w areszcie. Zatem w tym przypadku – jak czytamy w oświadczeniu – ofiarą przemocy domowej był mąż, a nie żona.
Zobacz także:
Marina Rodriguez wyjaśniła, dlaczego jej zdaniem dominująca niegdyś w wadze słomkowej Joanna Jędrzejczyk powinna zostać usunięta z rankingu.
Pojedynek Bombardiera z Mariuszem Pudzianowskim cieszy się ponownie dużym zainteresowaniem. Senegalski król zapasów po raz drugi przyjedzie do Polski, jednak tym razem kibice mają nadzieje, że zobaczą wreszcie Bombardiera w klatce organizacji KSW.
Wielkimi krokami zbliża się 5. gala PunchDown, czyli Mistrzostw Slapfightingu. Już 22 października 16 potężnych zawodników zmierzy się w walce o nagrodę główną w wysokości 50 000 zł i tytuł nowego Mistrza PunchDown we wrocławskim klubie Studio P1 The Next Level.
