Carlos Ulberg o Janie Błachowiczu: Ma dziwny styl, ale to działa

Carlos Ulberg wypowiedział się o Janie Błachowiczu i jego stylu walki. Przyznaje, że jest dziwaczny, natomiast podchodzi do tego z dużym respektem.
UFC ponownie gości w Europie. Już za 2 dni w Londynie odbędzie się kolejna gala amerykańskiej organizacji z cyklu Fight Night.
W walce wieczoru tego wydarzenia ujrzymy lokalnego bohatera, którym niewątpliwie jest Leon Edwards. Przypomnijcie sobie tę reakcję publiki, gdy sędziowie orzekli jego wygraną w rewanżu z Usmanem. To były ciary.
Nie zapominajmy, że ostatnia walka Edwardsa również miała miejsce w Zjednoczonym Królestwie, lecz nie w Londynie, a w Manchesterze. To właśnie tam stracił on swój pas mistrzowski na rzecz Belala Muhammada. Czy tym razem zgromadzony tłum będzie miał powody do radości? Ciężko powiedzieć, bowiem jego przeciwnikiem będzie Sean Brady, o którym ciężko powiedzieć złe słowo. Zapowiada się naprawdę kapitalny pojedynek.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejne polsko-francuskie starcie na gali XTB KSW 106 w Lyonie!
Nie inaczej, a z perspektywy polskiego kibica nawet lepiej, zapowiada się jednak co-main event, w którym ujrzymy starcie Jana Błachowicza z Carlosem Ulbergiem. Panowie podchodzą do siebie z szacunkiem i zapewne w trakcie walki będą czuć respekt zarówno ze względu na swoje umiejętności, jak i na szalę tego starcia.
Ulberg o Janie Błachowiczu!
Dziś na kanale „TVP Sport” ukazał się wywiad Patryka Prokulskiego właśnie z „Black Jagiem”. Dziennikarz przytoczył w trakcie rozmowy słowa wspólnego trenera Carlosa i Adesayni z czasów, gdy doszło do starcia „The Last Stylebendera” z Jankiem:
Rozmawiałem z Eugenem Baremanem przed walką Jana z Israelem. Eugen powiedział wówczas, że styl Janka, w szczególności stójka, jest dość dziwaczna. Czy postrzegasz to w podobny sposób?
Nowozelandczyk odniósł się do tego wątku następująco:
Tak, zdecydowanie ma dziwny styl, ale ten dziwny styl działa. Zresztą, wielu zawodników zostało mistrzami dzięki właśnie takiemu dziwnemu stylowi.
Innym zawodnikiem, który ma dość specyficzny styl walki, wręcz pokraczny, a święci tryumfy, jest chociażby dobrze nam wszystkim znany Dricus Du Plessis. Były mistrz KSW znany jest ze stylu pijanego bądź kulawego mistrza, mimo to jednak jest mistrzem dywizji średniej UFC, a na koncie ma już 2 obrony tytułu.