Bruce Buffer zapowiedział Sergio Pereza… wyszło niezręcznie [WIDEO]
Bruce Buffer cieszy się ogromną renomą i uznaniem na całym świecie, dlatego obecność legendarnego konferansjera może onieśmielić – nawet jeżeli jesteś kierowcą F1.
Za nami wyścig o Grand Prix Las Vegas. Huczna impreza w stolicy hazardu pełna była niedociągnięć, kontrowersji oraz dziwnych decyzji organizatorów. Na szczęście kierowcy stanęli na wysokości zadania, zapewniając kibicom kawał solidnego ścigania.
Wydarzenie w „mieście grzechu” sportowo się obroniło, jednak horrendalnie wysokie ceny biletów, kłopoty ze studzienką, a także lekki przerost formy nad treścią, pozostawiły pewien niesmak.
Idealnym podsumowaniem GP Las Vegas – oczywiście z przymrużeniem oka – jest nagranie, na którym Bruce Buffer zapowiada Sergio Pereza, kierowcę Red Bulla. Meksykanin wyglądał jak uczeń przy tablicy. Zobaczcie sami!
ZOBACZ TAKŻE: Marianna Schreiber trenuje u… Mirosława Oknińskiego! Żona polityka zadebiutuje w MMA?
Mam nadzieję, że Checo wyznaje zasadę „Co stało się w Vegas, zostaje w Vegas”. Ja na jego miejscu chciałbym zapomnieć o tej niezręcznej sytuacji.