Błachowicz przed walką z Ulbergiem: Mam misję, aby pokazać młodym, jak się biją staruszki

Jan Błachowicz zabrał głos przed zbliżającą się wielkimi krokami walką z Carlosem Ulbergiem. Zamierza pokazać „świeżej krwi”, gdzie raki zimują!

Pojutrze w stolicy Anglii odbędzie się kolejna gala UFC. W co-main evencie gali Fight Night: Edwards vs. Brady ujrzymy powracającego do oktagonu po niemalże dwóch latach przerwy Jana Błachowicza, który zmierzy się z błyszczącym w ostatnich latach „Black Jagiem”.

Dziś na nowozelandzkim kanale „Sky Sport” ukazał się program, którego gościem był Dan Hooker. Zawodnik UFC wraz z prowadzącą porozmawiali o zbliżającej się gali w Londynie, biorąc w głównej mierze pod lupę polsko-nowozelandzkie starcie Jana Błachowicza z Carlosem Ulbergiem.

ZOBACZ TAKŻE: Przypadkowe spotkanie Błachowicza z Ulbergiem przed walką w Londynie! Zamienili parę słów [WIDEO]

W trakcie trwania programu wyemitowano krótkie wywiady prowadzącej właśnie z Ulbergiem oraz Jankiem. W rozmowie z Jankiem poruszono parę wątków. Między innymi dziennikarka w trakcie rozmowy z byłym mistrzem podkreśliła, że Janek jest pierwszym zawodnikiem z TOP 5 kategorii półciężkiej, który stanie w szranki z nowozelandzkim zabijaką. Nasz rodak odniósł się do tego faktu następująco:

Czuję się jakbym miał misję. Misję, żeby pokazać młodym, jak biją się staruszki. Świeża, młoda krew… mam zapytań á propos niego, ale odpowiedzi udzieli mi już w sobotę.

Uwagę należy zwrócić na to, że wywodzący się z kick-boxingu Ulberg nie jest tak aż młody. Jest otóż w wieku Mateusza Gamrota, czyli 34 lat. Jest to jednak duża dysproporcja, biorąc pod uwagę, że Janek ma na karku 42 lata. Oczywiście w dywizji ciężkiej i półciężkiej z wiekiem jest trochę inaczej niż w niższych kategoriach wagowych. Średnia aktywność zawodników w dywizjach powyżej 205 funtów jest ciut dłuższa i to z tego względu Carlos uchodzi jako tako za młodzieniaszka.