Ariane Lipski pokazała posiniaczoną twarz po porażce na UFC on ESPN+ 47
Była mistrzyni KSW Ariane Lipski pokazała posiniaczoną twarz po porażce, jaką poniosła w miniony weekend na gali UFC on ESPN+ 47. Przypominamy, że Brazylijka przegrała przez TKO w drugiej rundzie z Montaną De La Rosą.
Była to druga porażka Brazylijki z rzędu i czwarta w sześciu walkach, jakie stoczyła w oktagonie największej organizacji MMA na świecie.
Ariane Lipski pokazała posiniaczoną twarz po porażce na UFC on ESPN+ 47
Lipski opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym wytłumaczyła fanom swój punkt widzenia na minioną porażkę. Brazylijka uważa, że każda porażka jest szansą do wyniesienia nauki:
“To nie jest takie zdjęcie po walce jakie chciałam mieć, ale takie jest życie: nie składa się ono tylko ze szczęśliwych chwil. Czasem przychodzą ciężkie momenty, które pozwalają nam się rozwijać. Nie jest łatwo wrócić do klatki po zastaniu pokonaną i po złamaniu szczęki, ale byłam dobrze przygotowana, skoncentrowana, pewna siebie, ale nie byłam w stanie pokazać moich nowych umiejętności w grapplingu.
Miałam najlepszy obóz treningowy w historii, dorosłam, rozwinęłam się, stałam się bardziej dojrzała. Teraz będę pracować jeszcze ciężkiej, jeszcze ciężej trenować, powtarzać chwyty, popełniać błędy i wyciągać z nich lekcje, a wtedy mam nadzieję, że przyjdzie zwycięstwo.”
Zobacz także:
Po minionej gali KSW 61 Michał Rogoziński z portalu MMA.PL rozmawiał z Mamedem Khalidovem, a wywiad ten został przerwany przez Łukasza Jurkowskiego! W materiale widać, jak Mamed daje rady Jurasowi!
To się dzieje naprawdę! Mamed Khalidov (35-7-2) w swojej barwnej karierze wielokrotnie stawał przed dużymi wyzwaniami. Olsztynianin wyraził chęć na starcie z… Mariuszem Pudzianowskim (15-7). O takiej walce wspomina się już nie pierwszy raz!
Floyd Mayweather (50-0, 27 KO) i Logan Paul zmierzyli się w pojedynku bokserskim jaki odbył się w Miami na Florydzie. Pokazowe starcie nie było punktowane przez sędziów.