Anthony Joshua zrewanżował się Ruizowi i odzyskał 4 mistrzowskie pasy! [WIDEO]
Anthony Joshua (23-1, 21 KO) zrewanżował się Andy’emu Ruizowi Jr. (33-2, 22 KO) i zwyciężył w walce wieczoru gali Clash On The Dunes w Arabii Saudyjskiej.
Stawką pojedynku były pasy mistrzowskie federacji WBO, WBA, IBF i IBO. Brytyczyk odzyskał te pasy po tym jak stracił je w czerwcu.
Początek walki był spokojny. Joshua krążył wokół rywala. Pięściarze od czasu do czasu wyprowadzali ciosy proste.
Andy Ruiz Jr is cut in the first round. Anthony Joshua is looking focused 🔥#RuizJoshua2 #AJRuiz2 pic.twitter.com/4XTqELupnt
— MMA India (@MMAIndiaShow) December 7, 2019
Dynamiczny Joshua trafiał prostymi, czy składał krótkie kombinacje. Łuk brwiowy Brytyjczyka został jednak też rozcięty.
Anthony Joshua is now cut in the second round#RuizJoshua2 #AJRuiz2 pic.twitter.com/LnzHwPO1qe
— MMA India (@MMAIndiaShow) December 7, 2019
Ruiz szedł do przodu i wywierał presję na pretendencie. Joshua jednak bardzo dobrze poruszał się na nogach. W trzeciej odsłonie padło niewiele mocnych ciosów. Pod koniec rundy Joshua trafił na dobrze hakiem na korpus.
Anthony Joshua dalej punktował przeciwnika lewym prostym. Johsua trafił mocnym podbródkowym po skróceniu dystansu. W końcówce rundy to jednak Ruiz zadał bardzo mocne ciosy.
Anthony Joshua dominating the fight with his jab. He is keeping Andy Ruiz off for now#RuizJoshua2 #AJRuiz2 pic.twitter.com/8prz82tzKe
— MMA India (@MMAIndiaShow) December 7, 2019
W kolejnej rundzie przeważał pretendent. W siódmej jednak, gdy doszło do zwarcia to Ruiz trafił potężnym sierpowym. Joshua nadal “tańczył” wokół rywala i punktował prostymi. Udało mu się też wystrzelić potężny lewy sierpowy.
Kolejna odsłona charakteryzowała się mocnymi wymianami.Walka często trafiała do klinczu, gdzie obaj pięściarze częstowali się uderzeniami.
Anthony Joshua wins the seventh round. He is dominating the fight with his superior jab 🔥🔥#RuizJoshua2 #AJRuiz2 pic.twitter.com/pWWAKFMOMw
— MMA India (@MMAIndiaShow) December 7, 2019
Brytyjczyk dalej dobrze punktował rywala na początku ósmej rundy. Cały czas pracowała jego lewa ręka. Andy Ruiz wciąż był jednak bardzo groźny. Trafił pretendenta kombinacją lewy-prawy. Joshua wyraźnie odczuł te ciosy. Później Meksykanin przymierzył też mocnym lewym sierpem.
Joshua bardzo dużo poruszał się po ringu. Anglik trafił w kombinacji a Meksykanin odpowiedział sierpowym.
Wyższy od rywala Joshua starał się wciąż trzymać walkę na dystans, gdzie mógł raz po raz punktować prostymi.
Proste Joshuy nadal dochodziły do celu. Ruiz szukał obszernych ciosów, lecz akcje te niezbyt się udawały. Bardzo mobilny Brytyjczyk prowadził walkę według swojego planu.
Pojedynek dotrwał do ostatniej dwunastej rundy. Mistrz gonił za pretendentem, który wciąż znakomicie pracował na nogach. Joshua trafił w kombinacji lewy-prawy. Ruiz mógł tylko szukać obszernych ciosów. Na nic to się jednak zdało i o wyniku decydowali sędziowie.
Karty punktowe wskazały wyraźne zwycięstwo Joshuy – 118-110, 118-110, 119-109.
Udany rewanż
Był to rewanż za walkę z czerwca wtedy roku. Wtedy to Ruiz sensacyjnie znokautował Joshuę w siódmej rundzie pojedynku. Meksykanin zadał wtedy Brytyjczykowi pierwszą porażkę w karierze. Joshua trafił mistrza mocnym prawym, rozcinając jego łuk brwiowy.