Alexei Kudin zmuszony do opuszczenia rodzinnej Białorusi!

Alexei Kudin (26-13-1) utytułowany zawodnik muay-thai i MMA ma dalej problemy! 35-latek parę miesięcy temu był aresztowany po zamieszkach, które miały miejsce po wyborach prezydenckich. ”Brick” po całej sytuacji został zmuszony do opuszczenia rodzinnego kraju.
Białorusin został zatrzymany na początku sierpnia. 35-latek wraz z kolegą przebywali w Parku Centralny w Maładzecznej, a kiedy zobaczyli protesty na placu przed komitetem wyborczym postanowili zobaczyć wszystko z bliska.
To był zły pomysł, ponieważ Kudin został zatrzymany i poważnie raniony. ”Brickowi” przedstawiono zarzuty. Kudin został oskarżony według artykuły 364 kodeksu karnego, w którym mowa o przemocy i groźbach wobec funkcjonariuszy policji.
Kudin: Zostałem zmuszony do opuszczenia kraju!
Alexei Kudin aktualnie przebywa we Francji. Utytułowany zawodnik muay-thai zdradził, że był zmuszony opuścić rodzinny kraj. Kudin nie może zrozumieć sytuacji, ponieważ przez wiele lat z dumą reprezentował ojczyznę.
Z oczywistych względów zostałem zmuszony do opuszczenia mojego rodzinnego kraju. Teraz nikt i nic mi nie grozi. Ale w głębi serca jesteśmy obok tych, którzy walczą o niepodległość i świetlaną przyszłość. Od ponad 17 lat występuję pod banderą swojego państwa. Wielokrotnie podnosiłem flagę na platformie międzynarodowej, a teraz muszę uciekać od tego systemu. Ale w najbliższej przyszłości powrócę jeszcze silniejszy i z prawdą w sercu. Niech żyje Białoruś.
35-latek to utytułowany kickboxer i zawodnik mający duży bagaż doświadczenia w boksie tajskim oraz MMA. Białorusin na ringu mierzył się wielokrotnie z Pavelem Zhuravlevem czy doświadczonym Tomasem Hronem. W mieszanych sztukach walki nie brakowało również prestiżowych pojedynków. Reprezentant Academy MMA walczył w organizacji Fight Night Global, M-1 Global, ale też miał krótki epizod w Bellatorze.
Zobacz także:
COVID-19 u Krzysztofa Głowackiego to temat, który wczoraj obiegł internet! Polski pięściarz już 12 grudnia miał walczyć o pas mistrzowski WBO wagi junior ciężkiej. Jego przeciwnikiem miał być Lawrence Okolie.
Zgodnie z oczekiwaniami Jan Błachowicz (27-8) znalazł się wśród nominowanych w 86. Plebiscycie Przeglądu Sportowego na Najlepszego Sportowca Polski.