Alex Pereira ma zaplanowaną walkę na UFC 312? Zamieszanie wokół „Poatana”
Jednym zagadkowym wpisem Alex Pereira rozgrzał kibiców MMA do czerwoności.
Czy Alex Pereira zawalczy na UFC 312? Na dwoje babka wróżyła! „Poatan” zapowiedział bowiem, że wybiera się do Sydney na wspomnianą galę, ale nie zdradził, co będzie tam robił. To sprawiło, że w mediach społecznościowych ruszyła lawina domysłów.
See you soon Sydney Australia! CHAMA 🔥 pic.twitter.com/3jgBhrlZu6
— Alex "Poatan" Pereira (@AlexPereiraUFC) December 31, 2024
Nie brak głosów, że Pereira będzie bronił pasa w Australii. Zdecydowana większość uważa jednak, że Alex zasiądzie na trybunach lub stanie w narożniku Seana Stricklanda.
Zobacz również
Od dłuższego czasu w powietrzu wisi walka pomiędzy Alexem Pereirą a Magomedem Ankalaevem. Szkopuł w tym, że Brazylijczyk zapiera się rękami i nogami przed takim starciem. Ba! Ostatnio „Poatan” powiedział wprost, że zajmujący 1. miejsce w rankingu Ankalaev nie będzie jego kolejnym przeciwnikiem.
Kto zatem mógłby ewentualnie zmierzyć się z Alexem Pereirą na UFC 312? Chodzą słuchy na mieście, że to Khamzat Chimaev będzie następnym rywalem reprezentanta Kraju Kawy. Niemniej wydaje się to mało prawdopodobne – przynajmniej na ten moment.
ZOBACZ TAKŻE: MMA 2 vs. 1 nowym wymiarem patologii [KOMENTARZ]
W klatce po raz ostatni Alex Pereira zameldował się w październiku ubiegłego roku. Podczas UFC 307 Brazylijczyk znokautował Khalila Rountree Jr. Była to jego trzecia udana obrona tytułu kategorii półciężkiej.
