Alan Kwieciński: Najpierw Denis Załęcki, a potem ta pała bita Murański! [WIDEO]

Niedawno zakończona konferencja drugiej gali High League przysporzyła kibicom mnóstwo emocji. Nie zabrakło na niej kilku konfliktów. Zdecydowanie największy z nich był na linii Kwieciński-Załęcki. “Najpierw Denis Załęcki, a potem ta pała bita Murański!” – zapowiada Kwieciński.

Konfrontacja Alana Kwiecińskiego z Denisem Załęckim to był zdecydowanie jeden z najciekawszych momentów konferencji prasowej przed lutową galą High League, która odbędzie się w Tauron Arenie w Krakowie. Panowie nie przepadają za sobą, czego mogliśmy widzieć przykład kilka godzin temu. Zawodnicy zakończą swoje niesnaski 5 lutego, udowadniając sobie, który jest lepszy.

Najpierw Załęcki, a potem ta pała bita Murański!

Kwieciński tuż po konferencji prasowej, udzielił wywiadu Adrianowi Węgierskiemu dla naszej redakcji, w którym podzielił się swoją optyką na zachowanie Denisa.

Jak to mówi mój przyjaciel: “Nie ma srania w autobusie!” Cały czas do przodu, a jeżeli chodzi o jego dyspozycję – zaskoczył mnie jednym. Mieliśmy nie wyciągać swoich brudów, jeśli chodzi o sprawy takie prawne. Wyciągnął to, słabe z jego strony. Nie mógł się powstrzymać, bo nie wiedział, w którą stronę mnie uderzyć. Myślał, że się złamie – ni ch*ja!

Kwieciński został zapytany – czy jego następnym przeciwnikiem będzie Mateusz Murański?

Tak. To jest dla mnie priorytet. Dla mnie to jest szmata zwykła. Zawsze będę to mówił. Bez jakichkolwiek zasad. Nie dość, że się s*ałem do niego, tylko pocisnąłem mu i odepchnąłem go, bo mi wjechał na siostrę. Słowa nawet nie był w stanie wyksztusić. Dopiero po jakimś czasie, jak już chyba wyczyścił gacie to wtedy dopiero zaczął coś tam gadać.

Cały wywiad do nadrobienia poniżej: