Adam Soldaev z ważnym przesłaniem: Pamiętajcie żadna wojna nie jest dobra!
Adam Soldaev (6-1) ma za sobą świetny debiut w organizacji KSW. Soldaev podczas dzisiejszej 67 edycji już w pierwszej odsłonie znokautował niepokonanego dotąd Pascala Hintzena (7-1).
Adam Soldaev to zawodnik trenujący na co dzień w Warszawskim Centrum Atletyki. 24-latek rozpoczął swoją przygodę z mieszanymi sztukami walki na gali PLMMA 47, gdzie przegrał z Kevinem Nowakiem przez jednogłośną decyzję sędziowską. Podczas tej walki Adam miał zaledwie 17 lat!
Następne trzy pojedynki zawodnik WCA kończył kolejno przez nokaut, decyzję oraz poddanie. W grudniu 2019 roku zawalczył na gali Babilon MMA 11, gdzie wygrał przez TKO z równie utalentowanym, Piotrem Kacprzakiem. Ostatnie starcie przed dołączeniem do KSW – stoczył we wrześniu ubiegłego roku, kiedy na gali EFM SHOW 2 pokonał Emila Nezirova.
Soldaev: Nawet zwycięzca w tej wojnie jest przegrany!
Adam Soldaev (6-1) po kapitalnym debiucie w KSW wyszedł z bardzo ważnym apelem (wywiad w klatce). Oczywiście jest to związane z sytuacją, którą nastąpiła w czwartek rano – Rosja zaatakowała Ukrainę.
Mam kilka bardzo ważnych słów, które chodziły mi po głowie, które chciałem powiedzieć po zwycięstwie w debiucie. Dziękuję Polsce, że przyjęła mnie. Czuje się jak w drugim domu, ale też nie zapominajmy o swojej historii, więc chciałbym powiedzieć zadedykować tą wygrana całemu narodowi, który 23 lutego – 77 lat temu został zesłany na Syberię razem z narodem Inguszetii. Chciałbym tą piękną wygraną dedykować swojemu narodowi, a następną wygraną jak mi Bóg da – to poświęcić Polakom. Pamiętajcie żadna wojna nie jest dobra. Nawet zwycięzca w tej wojnie jest przegrany, ponieważ jest dużo mordowanych ludzi i zwierząt. Niech pokój zostanie!
Wywiad z Adamem po walce zobaczycie poniżej:
Zobacz także:
Gala Bellator 275 w Dublinie już za nami. Nie zabrakło ciekawych walk i efektownych skończeń.
Jan Błachowicz (28-9) postanowił zareagować w mediach społecznościowych. Były mistrz UFC w wadze półciężkiej solidaryzuje się z Ukrainą, która w czwartek nad ranem została zaatakowana przez Rosję.