Adam Kownacki przegrywa trzeci raz z rzędu. Demirezen wypunktował go na pełnym dystansie [WIDEO]
Adam Kownacki (20-3, 15 KO) przegrał jednogłośną decyzją Alim Erenem Demirezenem (17-1, 12 KO) podczas gali w Barclays Center na Brooklynie.
Kownacki od początku pojedynku był aktywny. Polak wyprowadzał serie ciosów zarówno na głowę jak i tułów. Całkiem nieźle funkcjonował też jego lewy prosty. Demirezen od czasu do czasu był w stanie się jednak odgryźć.
Mocne wymiany w rundzie drugiej. Kownacki trafiał potężnymi ciosami. “Babyface” musiał mieć się jednak na baczności, gdyż Demirezen wciąż był bardzo groźny.
Zobacz również
Mieszkający w Stanach Zjednoczonych polski pięściarz wciąż dobrze się prezentował Demirezen kilkukrotnie był jednak w stanie go trafiać.
Kownacki szukał ciosów na różnych wysokościach. Demirezen nie pozostawał mu jednak dłużny. Turek był aktywniejszy niż w poprzednich rundach.
Na początku piątej rundy Demirezen zepchnął polskiego boksera na liny. “The Iceman” nie bał się mocnych wymian, w których często był skuteczny. Potem lepszy fragment zaliczył jednak Kownacki.
Demirezen wyraźnie łapał odpowiedni rytm. Wiele z jego ciosów polski pięściarz wyraźnie odczuł. Kownacki uaktywnił się bardziej dopiero w końcówce szóstej rundy.
Niestety dalej to Turek był stroną wywierającą presję. Sporo ciosów dochodziło do głowy Kownackiego. Polak po raz kolejny pokazał się z lepszej strony w końcówce rundy, ale był to bardzo krótki fragment.
Kownacki w ósmej rundzie ponownie zaczął bić na tułów. Polak trafił też potężnym prawym sierpowym.
Dziewiątą rundę Demirezen zaczął od zepchnięcia polskiego zawodnika na liny i serii ciosów. Potem zrobił to ponownie trafiając kilka razy naprawdę mocno. Polak starał się odgryzać, ale był już wyraźnie zmęczony.
Pojedynek doszedł do ostatniej, dziesiątej rundy. Zawodnicy wchodzili w mocne wymiany. Kilka mocnych prawych prostych Demirezena zrobiło wrażenie na Polaku. W okolicach łuku brwiowego Kownackiego pojawiła się też krew. “Babyface” pokazywał serce do walki i ruszył jeszcze do ataku.
O wyniku pojedynku decydowali sędziowie punktowi. Punktowali oni pojedynek 96-94, 97-93, 97-93, wszyscy na korzyść Demirezena. Dla Adama Kownackiego to trzecia porażka z rzędu.
Zobacz także:
Roberto Soldić już wybrał! Na pewno nie wiąże przyszłości z organizacją KSW, w której to dojrzał jako zawodnik MMA. Wybrał nietypowy kierunek, o którym wspominaliśmy na naszym portalu.
Takiej wiadomości w poniedziałkowy wieczór nikt się nie spodziewał. Mansur Azhiev ni stąd ni z owąd ogłosił zakończenie kariery MMA. Zawodnik WCA Fight Team dodał post na Instagramie, w którym po krótce wyjaśnił swoją decyzję.
Niepokonany Patryk Likus (2-0, 1 KO) powróci do klatki KSW, by zmierzyć się w niej z Pascalem Hintzenem (7-1, 5 Sub). Do starcia w wadze piórkowej dojdzie podczas gali KSW 73, która odbędzie się 20 sierpnia w hali COS TORWAR w Warszawie.
