Francis Ngannou kontra Andre Onana. Bramkarz Manchesteru United nie miał szans!
Andre Onana, bramkarz Manchesteru United, stanął w szranki z Francisem Ngannou.
Andre Onana stawił czoła jednemu z najlepszych zawodników kategorii ciężkiej w historii. Po wygranym meczu Manchesteru United z Bodo/Glimt bramkarz „Czerwonych Diabłów” spotkał się z Francisem Ngannou.
Kameruński piłkarz postanowił sprawdzić się ze swoim rodakiem. Nie był to jednak dobry pomysł. Onana szybko wylądował na plecach, gdzie nie miał absolutnie nic do powiedzenia.
„Predator” chwilę przetrzymał golkipera Manchesteru United na ziemi, a następnie dał mu wstać. Panowie śmiali się od ucha do ucha.
Andre Onana nagraniem z „walki” podzielił się w swoich mediach społecznościowych. Piłkarz do wspomnianego wideo zamieścił krótki komentarz. Golkiper „Czerwonych Diabłów” napisał, że teraz chce zmierzyć się z Ngannou w prawdziwym ringu.
I demand a rematch in a real ring! 🥊 Let’s settle this once and for all! @francis_ngannou pic.twitter.com/uSW5339rLe
— Andre Onana (@AndreyOnana) November 29, 2024
ZOBACZ TAKŻE: Adrian Bartosiński chętny na rewanż z Mamedem! „Byłoby super”
Francis Ngannou ostatnią walkę stoczył w październiku, wracając do MMA po dłuższej przerwie. Na PFL Super Fights: Battle of the Giants były mistrz UFC zdemolował Renana Ferreirę.