PRIME MMA 9: Laluna lepsza od Wiolki Koteleckiej. Walka toczyła się na gołe pięści w różnych formułach!
Za nami druga walka kobiet na gali PRIME MMA 9, która odbywa się właśnie w Hali Orbita we Wrocławiu. Tym razem na przeciwko siebie w klatce stanęły Katarzyna „Laluna” Lirsz oraz Wiola Kotelecka.
Pojedynek ten zakontraktowano w formule mieszanej – boks i K-1 ale na gołe pięści.
Która zawodniczka wyszła z tej konfrontacji zwycięsko?
PRIME MMA 9 PPV
Pierwsza runda to był boks na gołe pięści. W tej formule Laluna dyktowała warunki, częściej trafiała, była odważniejsza w wymianach i zdecydowanie mniej bała się o przyjmowanie ciosów niż rywalka. Kotelecka jednak nie pozostawała bierna i po jednym z ciosów nawet rozcięła Lalunie łuk brwiowy.
- ZOBACZ TAKŻE: PRIME MMA 9: wyniki NA ŻYWO! Marcoń vs. DanielMagical, Rafonix vs. Kaczor BRS – śledź live, kto wygrał pojedynki
Druga odsłona odbyła się na zasadach K-1, ale także na gołe pięści. Tutaj wyraźnie aktywniejsza niż w pierwszej rundzie była Kotelecka, która częściej kopała niż Laluna i zadawała więcej ciosów.
W trzeciej rundzie sędzia Piotr Michalak rzucił monetą i od tego, co wypadło zależała formuła walki w niej. Finalnie obie zmierzyły się w boksie, gdzie Kotelecka była już nieco bardziej aktywna niż w pierwszej rundzie. Laluna była już zmęczona, ale mimo to pokazała charakter do walki i stawiała się Koteleckiej, prowokując ją.
Finalnie walka doszła do końcowego gongu i o wygranej zdecydowali sędziowie. Ci wskazali jako zwyciężczynię Lalunę.