Chic próbował dorwać Natana. Nie udało mu się, bo Marcoń popsikał go gazem pieprzowym! [WIDEO]
Natan Marcoń i Tomasz Chic starli się po programie „Ściana Płaczu”.
Środowy wieczór zwieńczył kolejny program promujący galę PRIME SHOW MMA 9, w którym udział wziął między innymi Natan Marcoń. Część ze wspomnianym „Bogiem Estetykiem” przebiegła w dość nieoczekiwany sposób.
W pewnym momencie do studia dodzwonił się Tomasz Chic. Przeprowadził on „całkiem ciekawą” rozmowę z Natanem. Niemniej jednak – zdaniem Chica – młodzian powiedział o jedno słowo za dużo. Mianowicie Marcoń nazwał byłą partnerkę 41-latka „małą k#rwą”.
To przelało czarę goryczy. Tomasz Chic zapowiedział, że złoży Natanowi wizytę i rozliczy go za rzeczone słowa. Jak się potem okazało – dotrzymał obietnicy.
Kiedy Chic przyjechał do studia – rozpętało się prawdziwe piekło. Pomimo wielu prób nie udało mu się jednak dorwać Natana. Co więcej, to Natan dorwał Chica – na odchodne traktując go gazem pieprzowym.
ZOBACZ TAKŻE: Paweł Tyburski zawalczy z Normanem Parke na PGE Narodowym!
Cała sytuacja zakończyła się na tym, że Chic dostał gazem, a Marcoń bezpiecznie wrócił do domu. Innymi słowy – nawet Monty Python by tego nie wymyślił.