MMA PLNajnowszeKSWKSW 84: Gustavo Oliveira obrotowym łokciem potężnie rozciął dos Santos. Lekarz musiał przerwać walkę

KSW 84: Gustavo Oliveira obrotowym łokciem potężnie rozciął dos Santos. Lekarz musiał przerwać walkę

Gustavo Oliveira (9-1) pokonał Bruno Augusto dos Santosa (10-5) przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie podczas gali KSW 84

KSW 84 Gustavo Oliveira

Dos Santos już po kilkudziesięciu sekundach przechwycił kopnięcie przeciwnika i uzyskał pozycję z góry. Były pretendent od czasu do czasu atakował ciosami, ale rywal dość dobrze się bronił. Dos Santos dobrze zaakcentował jeszcze końcówkę rundy, gdy przeszedł do pozycji bocznej.

Oliveira próbował zaskoczyć rywala kopnięciem po przekroku. Potem kopnął jeszcze oponenta w krocze. Zawodnicy wymieniali ciosy w stójce. W pewnym momencie jednak dos Santos umiejętnie zszedł do nogi przeciwnika. „Gafanhoto” uzyskał dosiad. Potem Brazylijczyk znalazł się też w pozycji bocznej. Oliveira bronił się, ale nadal znajdował się na plecach.

W rundzie trzeciej zawodnicy rywalizowali w stójce, z krótkim fragmentem walki w klinczu. W pewnym momencie Oliveira przymierzył fenomenalnym obrotowym łokciem, którym powalił rywala na matę. Reprezentant Portugalii poszedł za akcją i ruszył z nawałnicą ciosów Dos Santos przetrwał, ale potężne uderzenie łokciem spowodowało spore rozcięcie na jego głowie. Do klatki wkroczył lekarz i zdecydował o przerwaniu walki.

Zobacz także:

De Fries wierzy w Pudziana: Popełnił duży błąd! Nie sądzę, że to koniec, jeszcze wróci silniejszy!

Phil De Fries (23-6) w przeszłości wielokrotnie wspominał, że chętnie stoczy pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim (17-9). W aktualnej sytuacji wydaje się to niemożliwe. Brytyjczyk w rozmowie z mediami wyznał, że wierzy w Mariusza i jego zdaniem może on jeszcze zaskoczyć kibiców/fanów.

Janikowski przed ostatnią walką w kontrakcie: Jak nie KSW to zakontraktuje mnie ktoś inny!

Damian Janikowski (8-5) dziś stoczy swój ostatni pojedynek w kontrakcie z największą organizacją w naszym kraju. Utytułowany zapaśnik w rozmowie z mediami zapewnił, że jeżeli nie KSW, to zakontraktuje go ktoś inny. Przypomnijmy, że Janikowski w ostatnim czasie odnotował też pierwszy pojedynek w freakowej organizacji.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis