XTB KSW Colosseum 2 – typowanie redakcyjne. Kto wygra na Stadionie Narodowym?
Zapraszamy na dwieście siedemdziesiątą czwartą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki z wielkiej gali XTB KSW Colosseum 2, która odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Rozpiska jest naprawdę mocna!
Sponsorem artykułu jest Betclic. Prezentujemy dostępne kursy na poszczególne pojedynki. Bukmacher ten jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.
Mamed Khalidov vs. Scott Askham
Bartosz Cieśla: Walka wieczoru gali XTB KSW Colosseum 2 to zakończenie trylogii między żywą legendą Federacji KSW a innym byłym mistrzem organizacji.
Do ich pierwszego pojedynku doszło w grudniu 2019 roku podczas gali KSW 52 w Gliwicach. Askham był wówczas mistrzem wagi średniej, ale nie bronił tytułu, gdyż walka odbywała się w limicie umownym do 85 kg. Anglik zwyciężył na kartach punktowych dominując w parterze. Rewanż odbył się niemal rok później podczas gali KSW 55 w Łodzi. Tym razem walka trwała zaledwie 36 sekund i zakończyła się fenomenalnym kopnięciem ze strony Mameda.
Planem Anglika z pewnością będzie utrzymywanie walki w dystansie a kiedy nadarzy się do tego okazja, sprowadzenie jej do parteru. Może również neutralizować zapędy Mameda przyciskając go do siatki. Jeżeli walka potrwa pełen dystans szanse na wygraną Askhama są dość spore.
Mamed Khalidov w tym roku skończy 43 lata. Najlepsze lata ma już z pewnością za sobą, ale to wciąż naprawdę wybitny zawodnik, którego nie wolno lekceważyć. To niezwykle eksplozywny fighter, który jest przy tym niezwykle wszechstronny. Jego stójka jest nieszablonowa a w związku z tym jest ciężki do odczytania dla rywali. W walce z Askhamem będzie z pewnością korzystał ze swojego bogatego arsenału ciosów i kopnięć. Mamed ma też świetny parter, ale pierwsza walka między nimi pokazała, że rywalizacja w tej płaszczyźnie może nie być do końca dobrym pomysłem.
Walka raczej nie będzie tak krótka jak poprzednia, ale mimo wszystko postawię na to, że Mamed ponownie ustrzeli rywala. Nie skreślam Askhama i uważam, że jego szanse będą rosnąć w razie ewentualnego przedłużania się pojedynku. Typuję jednak szybszą wygraną legendy KSW. TYP: Mamed Khalidov przez TKO w 1. rundzie
Mamed Khalidov: Bartosz, Hubert, Mateusz, Arkadiusz, Oskar
Scott Askham: Maciej, Jakub,
Marian Ziółkowski vs. Salahdine Parnasse
Jakub Hennig: Pojedynek o pas kategorii lekkiej KSW jest dla mnie nieoficjalnym main eventem gali XTB KSW Colosseum 2. Starcie mistrzowskie Salahdine’a Parnasse’a z „Golden Boyem” zapowiada się wprost fenomenalnie. Jest to konfrontacja, która spośród wszystkich znajdujących się w karcie walk, robi na mnie największe wrażenie.
Marian Ziółkowski (25-8-1, 1NC) jest stawiany w tej potyczce w roli underdoga. Aktualny czempion dywizji do 70kg z pewnością stanie przed jedną z najcięższych przepraw w swojej karierze. Od jego ostatniej porażki, którą mu zafundował Mateusz Gamrot, mijają już prawie 3 lata. Od tamtej pory reprezentant „Skra Sport” wygrał wszystkie z czterech pojedynków i z pewnością nie zamierza zejść ze zwycięskiego szlaku.
Salahdine Parnasse (17-1), który na co dzień rozdaje karty w kategorii piórkowej, ma chrapkę na status double champa. Czy przejście do dywizji lekkiej i stanięcie w szranki z Ziółkowskim mu to umożliwi? Według bukmacherów to właśnie Francuz jest faworytem w tym starciu. Nadmienię, że większa liczba osób też stawia właśnie na reprezentanta „Atch Academy”.
Sądzę, że będziemy świadkami dość wyrównanej batalii, która zahaczy o każdą możliwą płaszczyznę. Zwycięzca prawdopodobnie zostanie dopiero wyłoniony poprzez decyzję sędziowską. Uważam, że Francuz mimo posiadania zaledwie 25 lat, jest w tym momencie jednym z najkompletniejszych zawodników KSW. W związku z tym stwierdzam iż, Salahdine nie tylko pokona naszego rodaka, lecz także przewiduję, że status double champa będzie mu towarzyszył przez bardzo długi czas. TYP: Salahdine Parnasse, jednogłośna decyzja
Marian Ziółkowski: Hubert
Salahdine Parnasse: Jakub, Mateusz, Maciej, Oskar, Bartosz, Arkadiusz
Mariusz Pudzianowski vs. Artur Szpilka
Maciej Święch: Idealny moment na tą walkę. Jak dla Szpili można by jeszcze było znaleźć interesującego rywala stójkowego, tak dla Pudziana ciężko o lepsze nazwisko. Umówmy się, że Mariusz z młodymi, dopiero wychodzącymi na szerokie wody ciężkimi walczył nie będzie, bo nie ma to biznesowo żadnego sensu. A taka gala musi się sprzedać. Mimo tego że darzę Artura dużą sympatią i to jemu będę kibicował w tym starciu, nie widzę jego wygranej. Zapasy, kontrola w parterze będą w tej walce zdecydowanie po stronie Pudziana. Mimo że, jak sam to często podkreśla, zawodnik z Białej Rawskiej nie jest jakimś wirtuozem w żadnej z płaszczyzn, to jest solidny i co najważniejsze nie jest rozbity. Z tym ostatnim jest gorzej u Artura. Widzieliśmy to w ostatnich walkach bokserskich jakie toczył, ale także w walce z Sergiejem Radczenko, w debiutanckiej walce na KSW. Z tego względu wcale nie będę zaskoczony jeśli Mariusz zdecyduje się pójść ze Szpilą na wymianę. Ręce byłego strongmana ważą dużo i nawet niezbyt czysty cios w gardę może wstrząsnąć byłym bokserem. Jeżeli jednak Pudzian będzie czuł się zagrożony w stójce, to myśle że poszuka klinczu, obalenia i kontroli w parterze. Artur zdecydowanie nie powinien się wdawać w bijatykę z Mariuszem. Kluczem do jego zwycięstwa powinna być dobra praca na nogach i szukanie ciosów z dystansu. Jeżeli uda mu się trafić, a wiemy że to potrafi, to kto wie, być może zamroczy Mariusza i skończy lawiną ciosów w stójce. Nie spodziewam się jednak klasycznego nokautu ze strony Artura. Wydaje mi się że Mariusz jest zbyt odporny i nie padnie po pojedynczym ciosie. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się jednak, że w pewnym momencie Pudzianowi uda się doprowadzić do klinczu, obalić i dokończyć dzieła ciosami w parterze. Bardzo czekam na tę walkę, jestem ciekawy jaki plan przygotuje Artur. Typ: Mariusz Pudzianowski TKO Runda 2
Mariusz Pudzianowski: Maciej, Oskar, Arkadiusz, Bartosz, Jakub, Hubert, Mateusz
Artur Szpilka:
Paweł Pawlak vs. Tomasz Romanowski
Bartosz Cieśla: Podczas gali XTB KSW Colosseum 2 poznamy nowego mistrza kategorii średniej. Tytuł ten pozostaje zwakowany od sierpnia ubiegłego roku kiedy to dotychczasowy mistrz Roberto Soldić przeszedł do organizacji ONE Championship. Chorwat był również mistrzem w kategorii półśredniej, ale ten tytuł w kwietniu bieżącego roku zdobył Adrian Bartosiński.
Pojedynek Pawlaka z Romanowskim będzie jedną z trzech walk mistrzowskich. Z pewnością mogłaby to być walka wieczoru niejednej gali KSW a na Stadionie Narodowym po jej zakończeniu zobaczymy jeszcze aż trzy pojedynki. Starcie to może jednak skraść show sobotniego wieczoru.
Obaj zawodnicy nie stronią od mocnych wymian i słyną ze sporej wytrzymałości. Wydaje mi się, że Pawlak może spróbować przenosić walkę do parteru, aby tam zyskiwać przewagę. Kilka razy może mu się to udać zwłaszcza, gdy wciąż będzie jeszcze stosunkowo świeży. Romanowski jest jednak niezwykle niewygodnym zawodnikiem o czym w KSW przekonało się już wielu rywali. W swoich pojedynkach walczy zazwyczaj dość podobnie a mimo to oponenci mają problem aby mu się przeciwstawić. „Tommy” jest bardzo szybki a przy tym bije piekielnie mocno.
Walka powinna być dość wyrównana, ale moim zdaniem z biegiem czasu Romanowski może zacząć przeważać. Skończenie przed czasem jest niewykluczone a przynajmniej jakieś nokdauny są już naprawdę bardzo prawdopodobne. Wytrzymałość obu zawodników skłania mnie jednak do postawienia na to, że walka zakończy się na pełnym dystansie. Nieco większe szanse moim zdaniem ma Romanowski, ale oczywiście ewentualna wygrana Pawlaka również nie będzie wielkim szokiem. TYP: Tomasz Romanowski przez decyzję
Paweł Pawlak: Mateusz, Hubert, Maciej
Tomasz Romanowski: Bartosz, Arkadiusz, Oskar, Jakub
Arkadiusz Wrzosek vs. Bogdan Stoica
Oskar Wojewódka: Dwóch wytrawnych kickbokserów spotka się w okrągłej klatce KSW, a to zwiastuje świetny pojedynek! Bukmacherzy wyraźnie faworyzują Polaka, jednak nie skreślałbym byłego mistrza Enfusion oraz Supercombat. Stoica to sprawny kontruderzacz, schowany za podwójną gardą. Nie stroni od widowiskowych akcji, bowiem jego firmówka to latające kolano, którym wielokrotnie posyłał rywali na deski. Największym znakiem zapytania przy nazwisku Rumuna jest to jak poradzi sobie w nowej dla niego dyscyplinie.
Arkadiusz Wrzosek ma już za sobą dwa wygrane starcia w MMA, więc doświadczenie stoi po jego stronie. Powinniśmy się spodziewać stójkowej batalii, jednak Polak w sytuacji kryzysowej może zanurkować po nogi rywala, który nie powinien specjalnie wiedzieć, jak się wybronić. Moim zdaniem Wrzosek powinien wykorzystać wysoko podniesione ręce Bogdana i zapolować przednią nogą na wątrobę zawodnika z Bukaresztu. Uważam, że Arkadiusz Wrzosek niesiony dopingiem kibiców, wygra tę walkę i zapewni sobie wspaniały prezent urodzinowy. TYP: Arkadiusz Wrzosek przez decyzję
Arkadiusz Wrzosek: Oskar, Mateusz, Bartosz, Hubert, Jakub, Arkadiusz, Maciej
Bogdan Stoica:
Michał Materla vs. Radosław Paczuski
Hubert Pawlik: Starcie na szczycie wagi średniej. Bezwzględnie faworytem tego pojedynku jest zawodnik Uniq Fight Club. Jest młodszy, szybszy, mocniej bijący. Większość atutów przemawia za Paczuskim, ale… Ale z drugiej strony będzie stał Michał Materla. To prawda, ostatnie dwie walki nie poszły po jego myśli. Szybki nokaut z rąk „Pudziana”, a następnie bardzo słaba dyspozycja w konfrontacji z Kendallem Grovem, podczas której walczył niedowładem ręki. Mimo to, udało mu się jednak znokautować Hawajczyka. Michał nie jest w stanie oszukać już własnego organizmu, natomiast cały czas posiada ogromne umiejętności, które musi tylko przełożyć na walkę. Wydaje się, że ten pojedynek ma jednego reżysera i jest nim Materla. To on zdecyduje, co się w nim wydarzy. Jeśli po raz kolejny będzie chciał wymieniać ciosy w stójce, jak to miało miejsce w starciach z Soldiciem, czy Askhamem, to jego szanse na wygraną są bardzo małe. Paczuski jest genialnym stójkowiczem z bardzo mocnym uderzeniem. Jego kopnięcia robią niemałe spustoszenie, a Berserker nie może już sobie pozwolić na kolejne wojny w klatce. Ponadto Radek jest mańkutem. I to jest następna zła informacja dla Materli. Nie ma co ukrywać, że 39-latek musi szukać swoich szans w parterze. Szczecinianin musi wrócić pamięcią do walk z Drwalem, Iliciem, czy Zawadą, kiedy mądrze przenosił walkę na matę i tam ubijał swoich rywali w jego firmową krucyfiksie. Jeśli tego nie zrobi, to wątpliwe, aby był w stanie przez dłuższy czas przyjmować ciosy Paczuskiego. Cardio również będzie po stronie warszawianina, dlatego tym bardziej Materla musi szukać skończenia w pierwszej, bądź drugiej rundzie. TYP: Michał Materla, TKO, 2. Runda.
Michał Materla: Hubert, Arkadiusz
Radosław Paczuski: Mateusz, Bartosz, Oskar, Maciej, Jakub
Roman Szymański vs. Valeriu Mircea
Hubert Pawlik: Rewanż. Pierwsza walka odbyła się 12 miesięcy temu w Toruniu i tam Polak pokazał zdecydowaną wyższość nad rywalem. Mircea doznał jednak podczas pierwszej rundy bolesnej kontuzji ręki, która mogła niejako wpłynąć na przebieg tego pojedynku. Zawodnik Czerwonego Smoka nie musiał wcale brać tej walki na gali XTB Colosseum 2, ponieważ miał już zagwarantowany pojedynek o pas wagi lekkiej. Ale on nie chce czekać na rozstrzygnięcie starcia Ziółkowski-Parnasse, dlatego jeszcze raz będzie miał okazję pokonać Mirceę. Szymański znajduje się w kapitalnej formie. Jest na fali czterech zwycięstw z rzędu, a ostatnie starcie z niezwykle doświadczonym Raulem Tutaraulim (32-7) zakończył zaledwie w 65 sekund. Jego sobotni rywal zasłużył sobie na rewanż błyskawiczną wygraną nad Gracjanem Szadzińskim (9-6), ale przede wszystkim widowiskowym nokautem na Borysie Mańkowskim (22-11-1). Mircea ma niebezpieczną stójkę, mocne zapasy, natomiast nie został jeszcze przetestowany w KSW w parterze. I tutaj jest płaszczyzna, w której może nie być w stanie dorównać Romkowi. Czarny pas BJJ zobowiązuje Polaka do takich akcji jak z Tutaraulim i wydaje mi się, że w podobny sam sposób zmusi Mołdawianina do odklepania techniki kończącej. TYP: Roman Szymański, poddanie, 1. runda
Roman Szymański: Hubert, Jakub, Bartosz, Mateusz, Arkadiusz, Maciej
Valeriu Mircea: Oskar
Daniel Rutkowski vs. Adam Soldaev
Daniel Rutkowski: Hubert, Bartosz, Maciej, Oskar, Arkadiusz
Adam Soldaev: Mateusz, Jakub
Maciej Kazieczko vs. Leo Brichta
Maciej Kazieczko: Maciej, Mateuz, Jakub, Oskar
Leo Brichta: Arkadiusz, Hubert, Bartosz
Krzysztof Głowacki vs. Patryk Tołkaczewski
Bartosz Cieśla: Pojedynek otwierający galę na Stadionie Narodowym jest niezwykle intrygujący. W okrągłej klatce KSW zmierzą się bowiem dwaj… debiutanci.
W formule MMA po raz pierwszy zawalczy były mistrz wagi junior ciężkiej federacji WBO Krzysztof Głowacki. Polak zdobył tytuł nokautując Marka Hucka a stracił go na rzecz nie kogo innego jak samego Oleksandra Usyka. Po raz ostatni „Główka” w ringu wystąpił w styczniu bieżącego roku. Nie był to jednak występ udany. Na gali w Manchesterze przez techniczny nokaut w czwartej rundzie pokonał go Richard Riakporhe. Łączny bilans Głowackiego w boksie to 32 zwycięstwa przy zaledwie 4 porażkach.
Debiut zaliczy również inny zawodnik wywodzący się z boksu, czyli Patryk Tołkaczewski. W juniorach i kadetach zdobył łącznie cztery medale mistrzostw Polski – dwa złote i dwa srebrne. Mierzył się z Pawłem Wierzbickim, późniejszym wicemistrzem świata juniorów. Jego bilans z tym zawodnikiem jest remisowy – 2-2. Na zawodowym ringu pojawił się jednak tylko dwukrotnie, debiutując w wieku 27 lat. Pierwszą walkę zremisował, drugą natomiast zakończył nokautem w pierwszej rundzie. Prawdziwą popularność przyniosły mu jednak walki na gołe pięści. „Gleba” doszedł do finału na gali GROMDA 5, gdzie uległ tylko Bartłomiejowi Domalikowi. Tołkaczewski wygrał za to jeszcze superfight na gali GROMDA 8 oraz kolejny turniej na GROMDA 10.
Pojedynek dwóch debiutantów jest oczywiście sporą zagadką. Na podstawie ich wcześniejszych walk możemy coś powiedzieć o stójce, jednak parter pozostaje sporą niewiadomą. Walki na gołe pięści to z pewnością lepsze przygotowanie niż sam zawodowy boks. Tołkaczewski jest zawodnikiem młodszym, prawdopodobnie silniejszym. Podejrzewam, że będzie starał się przenieść walkę do klinczu a może nawet do parteru. Starszy Głowacki może nie mieć aż takiej motywacji do walki. Oczywiście jeśli udałoby mu się utrzymać pojedynek w czysto technicznych ramach to miałby przewagę. Szczerze wątpię jednak w taki scenariusz. „Gleba” pójdzie na mocne zwarcie, które może nie mieć wiele wspólnego z czystym boksem. To dla niego droga do zwycięstwa. TYP: Patryk Tołkaczewski przez TKO w 1. rundzie
Krzysztof Głowacki: Arkadiusz, Hubert
Patryk Tołkaczewski: Bartosz, Oskar, Maciej, Mateusz, Jakub
Sebastian Romanowski vs. Mariusz Joniak
Sebastian Romanowski: Mateusz
Mariusz Joniak: Bartosz, Oskar, Hubert, Jakub, Maciej
Pojedynki gali XTB KSW Colosseum 2 można obstawiać u naszego partnera – Betclic.
Podawajcie w komentarzach swoje typy!
Zobacz także:
Rafael Fiziev (12-2) za pomocą mediów społecznościowych próbuję znaleźć sobie kolejnego rywala do tańca, a może już go znalazł? Mateusz Gamrot (22-2-1) błyskawicznie odpowiedział, proponując walkę we wrześniu!
To byłby naprawdę duży problem w każdej freakowej organizacji. Czy to koniec ”wielkiego show” i tak zwanych ”dymów” na programach i konferencjach? Nie można tego wykluczyć. Rząd zamierza wprowadzić ustawę o patostreamingu – za co będą srogie kary.