Błachowicz i Lewandowski z Wałęsą? Dajcie ludziom żyć!
„Przybił piątkę z konfidentem!”, „Straciłem do ciebie szacunek!”, „Ja bym mu ręki nie podał!” – a wystarczyło jedno zdjęcie z Lechem Wałęsa, legendą „Solidarności” i byłym prezydentem Polski. Niektórzy kibice coraz częściej czują się jak właściciele, posiadacze osób publicznych. W zamian za dobre słowo oczekują takich, a nie innych zachowań i poglądów. A gdy coś jest nie po ich myśli, dobre słowa zamieniają się w wulgaryzmy. Błachowicz i Lewandowski z Wałęsą na zdjęciach to awantura na Facebooku!
Błachowicz i Lewandowski z Wałęsą na Facebooku! Wiedziałem, że tak będzie…
Gdy tylko zobaczyłem, że Janek Błachowicz wrzucił na FB swoje zdjęcie z Lechem Wałęsą, wiedziałem, co się będzie działo. Chwilę po publikacji zalew negatywnych komentarzy. Tak jest, Janek! Nie zachowałeś się tak, jak chce tego część Twoich kibiców. To pewnie i tak ta część, która odwróci się od Ciebie, jeżeli przegrasz jeszcze jedną walkę. Ale teraz musisz się tłumaczyć. Jak mogłeś! Jak mogłeś… Zrobić i opublikować zdjęcie z tym, z kim chcesz! Nie możesz mieć własnych, poglądów, własnego zdania i swobody działania. Masz być taki, jak chce Twój kibic! A jak nie, to będzie Ci pisał obrzydliwe komentarze o utracie szacunku. Przestanie Ci kibicować, bo wspiera Cię tylko jeżeli masz takie same poglądy jak on.
Martin, Ty świnio! Jak mogłeś? Martin Lewandowski z Wałęsą na jednym zdjęciu to wielki smutek widzów KSW, którzy tak bardzo lubili przychodzić i gwizdać na Mameda Khalidova oraz zawodników zza granicy, którzy bili naszych… Masz być prawilny! Rozumiesz, k**wa? Zbicie piątki z Wałęsą automatycznie czyni z Ciebie konfidenta! Idź umyć ręce! Napastliwi kibice nie rozumieją. Forsują obowiązującą w ich środowisku wizję historii. Nie wiem, jakie masz poglądy polityczne, pewnie nie chcesz ich prezentować, bo to nie ma sensu. Działanie Lecha Wałęsy pozytywnie ocenia większość Polaków. Zrobienie sobie z nim zdjęcia jest czymś normalnym, naturalnym.
Ja też zbiłbym piątkę z Wałęsą. Mam własne zdanie na jego temat, ale znajomość historii, specyfiki PRL i metod walki politycznej nie pozwala mi na ślepą wiarę w przekaz forsowany przez jedną stronę sceny politycznej. Martin Lewandowski z Wałęsą na jednym zdjęciu? Nawet gdybym nienawidził Wałęsy, nie atakowałbym współwłaściciela KSW. Każdy ma prawo robić to, co chce, o ile nie krzywdzi innych.
Kibicu, opanuj się! Uszanuj odmienne poglądy
Facebookowi hejterzy nie potrafią pojąć jednej prostej rzeczy. Odmienne poglądy wcale nie powinny być powodem do odrzucenia i niechęci. Warto uszanować to, że ktoś ma inne zdanie na dany temat. W innym przypadku wszyscy się pozabijamy: prawacy i lewacy, wegetarianie i mięsożercy, kościółkowi i niepraktykujący, kibice piłki i kibice MMA, grapplerzy i bokserzy, zwolennicy FIFY i gracze PES. Przykłady można mnożyć. Czy ludzie od wskazywania „konfidentów” uderzyliby wujka lub zwyzywali ciotkę, z którymi zasiadają do świątecznego stołu tylko dlatego, że popierają inną partię lub uznają Wałęsę za bohatera, a nie za zdrajcę?
Błachowicz i Lewandowski prawdopodobnie nie wierzą w to samo, w co wierzą ich hejterzy. Lewandowski z Wałęsą na jednym zdjęciu nie oznacza, że on znienawidzi Ciebie, jeżeli Ty nie lubisz byłego prezydenta. Oczywiście, są pewne rzeczy, po których traci się szacunek do osoby publicznej lub nawet osoby, którą osobiście znamy: zabójstwo, zdrada, kradzież, korupcja itd. Warto zastanowić się, czy zdjęcie z nielubianą osobą to powód do tego, by zmieniać nastawienie do pozytywnej osoby, dzięki której można oglądać całkiem fajne gale MMA. Być może dzięki Błachowiczowi i Lewandowskiemu wielu kibiców zainteresowało się sportem.
Zluzować poślady, nie robić z siebie dziwaka
Nie ma jedynych, prawidłowych poglądów na dany temat. Najczęściej wygląda to tak – ilu ludzi, tyle opinii. Warto doceniać osobę za to, co robi, a nie za to, jaki ma światopogląd. Wielu kibiców uważa, że myśli samodzielnie. To może niech pozwolą samodzielnie działać innym ludziom, których w jakiś sposób podziwiają? Odrzucanie ludzi o innych poglądach kończy się zdziwaczeniem, w skrajnym przypadku samotnością. Warto docenić dobrą robotę, jaką robią Błachowicz i Lewandowski, nawet jeżeli mają inne poglądy niż ich kibice.