Borys Mańkowski dziękuje za wsparcie po przegranej z Roberto Soldiciem na KSW 41
Tak to już niestety jest, że raz wygrywasz, raz przegrywasz. Borys Mańkowski (19-7) w piątej obronie pasa mistrzowskiego KSW wagi półśredniej przegrywa z Roberto Soldiciem (13-2) nie wychodząc do kolejnej rundy pojedynku na KSW 41.
Nikt nie spodziewał się, że zawodnik, który wziął walkę zaledwie tydzień przed galą zdoła pokonać wieloletniego mistrza KSW. Jak to już w Polsce dobrze się utarło, gdy wygrywasz wszyscy Cię kochają a gdy przegrywasz wszyscy Cię rugają…
Bardzo dobrze, że tym razem tak nie jest, Mańkowski to świetny zawodnik z którym fani są na dobre i na złe o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Otrzymałem wiele wsparcia od fanów,najbliższych,zawodników,kolegów,sponsorów…
Ciagle dostaje smsy,wiadomości…
Dziękuje Wam wszystkim za to…
ja dałem ciała ,ale Wy…
jesteście zajebiści