Wschodząca gwiazda UFC wagi lekkiej będzie pomagać Mayweatherowi w przygotowaniach do walki z McGregorem
Znajdujacy się obecnie na 11 miejscu w rankingu wagi lekkiej Kevin Lee (15-2) w wywiadzie z Helen Yee wyjawił bardzo ciekawa rzecz. Mianowicie Amerykanin ma pomagać Floydowi Mayweatherowi w przygotowaniach do walki z Conorem McGregorem (21-3).
“Ta walka z Floydem dojdzie do skutku. Managment Floyda skontaktował się ze mną jakiś czas temu i zapytali mnie czy będę częścią jego obozu. Więc jestem podekscytowany, że mogę to zrobić. Trochę pieniędzy wpadnie do mojej kieszeni, to pewne.”
Mający aktualnie 4 wygrane z rzędu Lee dodał, że dla Irlandczyka walka z Mayweatherem to sytuacja, w której nic nie traci, a może tylko i wyłącznie zyskać.
“To sytuacja win-win dla niego. Jeśli przegra – co się pewnie stanie, bo nie daję mu zbyt dużych szans w tej walce – on wie, że zarobi na tym kupę forsy. A potem wróci i zawalczy z (Natem) Diazem lub zmierzy się z Tyronem Woodleyem, zanim wróci do 155 funtów i trafi na prawdziwych killerów. On nie jest głupi.”
Zgadzacie się z Kevinem Lee?